Na początku grudnia odczuwałam silne bóle kręgosłupa. Po wielu wizytach lekarskich okazało się, że cierpię na podłamanie kręgu lędźwiowego. Najgorsze było to, że od trzech miesięcy prawie nie spałam, a w dodatku musiałam szukać pracy. Wszystko to spowodowało, że załamałam się psychiczne. Któregoś dnia przypadkowo dowiedziałam się o nowennie do Matki Bożej Pompejańskiej. W tym czasie modliłam się dużo, ale pewnej nocy, gdy nie mogłam z bólu zasnąć, rozpoczęłam nowennę pompejańską – prawie zawsze odmawiałam cztery cząstki różańca. Gdy zaczęłam część dziękczynną nowenny, odkryłam, że lepiej sypiam. Przestałam również odczuwać uporczywy ból. Zakończyłam nowennę i teraz mogę dłużej stać na nogach, a w nocy śpię. Wiem, że moja modlitwa nie zawsze była idealna, ale Maryja wszystko rozumie… Obecnie rozpoczęłam drugą nowennę w intencji znalezienia pracy, bo jestem w sytuacji – sądząc po ludzku – bez szans. Ufam, że to co człowiekowi wydaje się beznadziejne, dla Maryi nie stanowi problemu! Moja wiara w pomoc Matki Bożej Pompejańskiej jest ogromna. Chwała Królowej Różańca Świętego i Jej Synowi!
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 17-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 14-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 09-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Aplikacja „Nowenna Pompejańska i Różaniec”
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Wierny: Liczne błogosławieństwa
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Masz racje mnie tez musiało coś spaść na łepetynę żebym poszła po rozum do głowy i w końcu szukała Boga i ta NP mnie do niego zaprowadziła ,wtedy myślałam ze świat mi zawalił a dzisiaj uważam to za blogoslawienstwo dla mojej rodziny bo każdy w niej zgiął kolana wraz z moim mężem który …
Tak to właśnie Bóg musi uciekać się do takich trudnych dla nas doświadczeń, abyśmy go w końcu zaczęli szukać…. To również, a może i głownie o mnie, żeby nie było że się mąrdzę ;-).
Chwała Panu!