Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
19 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Piotr
15.11.18 14:49

Co to jest za modlitwa i jak się modlic

Cecylja
20.10.17 11:25

Wierze i ufam że z pomocą Bożą wszystko jest możliwe

cieszynianka1
19.04.17 15:53

Ja tez sie modle za mojego brata alkocholika juz bardzo długo i mam nadzieje ze kiedys nastapi poprawa

Machnik Anna
28.11.16 18:45

Prosze o modlitwe w intencji meza,alkoholika,modle sie juz 34lata.Bog zaplac.

Asia
17.06.16 20:09

Witam Serdecznie
Bardzo prosze calym sercem o modlitwe w intencji mojego taty ,ktory jest alkoholikiem
Bog zaplac!!!

Teresa
28.01.15 06:46

Też mam brata alkoholika, modlę się za niego i nie tylko ja.I proszę mi wierzyć nie wolno odrzucać takiej osoby.

Ania
25.01.15 10:13

Nie ludzmy sie bo grzesznicy,prostytutki,alkoholicy wejda przed nami do Krolestwa Niebieskiego.

Asia
25.01.15 00:17

Od wczoraj modlę się za osobę uzależnioną. Dziś ta osoba sama poprosiła o odwiezienie na odtrucie. To początek długiej drogi trzeźwienia i jest to działanie Matki Bożej, jestem tego pewna. Dziękuję za to świadectwo, dodało mi otuchy i wiary.

Joanna K.
24.01.15 23:48

Wiesz, też miałam ojca alkoholika, który od wielu lat nie żyje. Kochałam go zawsze bardzo, ponieważ łączyła mnie z nim szczególna więź, ale też kiedyś nie mogłam jego zrozumieć i bywało, ze obrażałam się na niego na baaaaardzo długo. Teraz tego żałuję. Wiele się nauczyłam o chorobie alkoholowej i ludziach skażonych. Wybaczyłam ojcu, modlę się za jego duszę i dosłownie czuję tą jego radość. Kiedyś nawiedzał mnie w snach i ciągnął mnie w nich do siebie. Teraz już jest ok. Jestem b. szczęśliwa i doznaje uzdrowienia. Natomiast mój brat nadal obwinia ojca za swoje okaleczone dzieciństwo i nie może mu… Czytaj więcej »

Joanna K.
24.01.15 23:22

Przyjacielem alkoholika Józefie jest tylko alkohol. Zaburzenia jakich doznaje alkoholik powodują wręcz dyktaturę emocji w stosunku do procesów myślenia. Taki człowiek jest ułomny intelektualnie i duchowo, dlatego nie można mu ufać, lecz trzeba się za niego modlić.Pozdrawiam.

Józef
24.01.15 23:31
Odpowiada na wpis:  Joanna K.

Zgadzam się , ale to wiem dopiero od niedawna 😉 mówię o modlitwie . Nasza znajomość trwała od podstawówki i ciągnęła się wiele lat . Teraz patrząc z perspektywy czasu faktycznie można uznać , że wiele rzeczy jakich wyrządził , były przez alkohol . Co innego jednak cos przeczytać a co innego dopasować do znanej sobie sytuacji i na końcu przebaczyć .

Joanna K.
24.01.15 23:55
Odpowiada na wpis:  Józef

Aj, zapomniałam napisać, że dziś żałuję również tego, że jak żył mój ojciec to nie modliłam się za niego i nie znałam NP. Dziś wiem, że siła modlitwy jest przeogromna.

Józef
24.01.15 23:08

Każdy ma szansę na nawrócenie . Ten człowiek napewno to rozumie , że wyrządził krzywdę . Jesli będzie chciał odzyskać rodzinę , to będzie musiał ciężko na to pracować .. Szacun Krzyśku za poświęcenie . Mam kolegę , który również ma problemy alkoholowe , czasami coś tam wspomnę w modlitwie za nim , ale mam też zadrę jaką mi wbił , Kiedyś uważałem , że jest moim przyjacielem , w sumie może i jest , życie jednak inaczej sie potoczyło . To jest kolejna sprawa do wyjaśnienia dla mnie . On zaczyna coś ze sobą robić , ale do leczenia… Czytaj więcej »

Joanna K.
24.01.15 23:00

Barbaro czy to źle, że Krzysztof modlił się za alkoholika? Krzysztof wypowiadał się już na ten temat pod poprzednim świadectwem. Alkoholik niszczy siebie i rodzinę i na pewno nie można być biernym, ale to jest tak druzgocąca choroba, że modlitwa jest tym bardziej potrzebna. Nie modlimy się,żeby ktoś nie poniósł zasłużonej kary, ale żeby Bóg go uzdrowił itp. No cóż, niektórzy uciśnieni modlą się nawet o śmierć swoich oprawców, tylko czy to ulży ich cierpieniu? Jeśli nie wierzymy w siłę modlitwy, to tak naprawdę nie wierzymy w samego Boga. Twój ojciec znęcał się nad rodziną i żyjesz z tym piętnem.… Czytaj więcej »

anika
24.01.15 22:55

A ja sie zwyczajnie cieszę,że sie komus udało.Własnie tak ma myślec katolik. pana Krzysia pozdrawiam,,

Joanna K.
24.01.15 23:06
Odpowiada na wpis:  anika

Też się cieszę i również pozdrawiam Krzysztofa. Z Bogiem 🙂

Barbara
24.01.15 22:35

Komu pomoże, panie Krzysztofie? mnie, czy mojemu ojcu, który się pastwił nad całą rodziną?

Krzysztof
24.01.15 22:13

Pania Barbaro, więcej miłosierdzia… To nie zaszkodzi, a na pewno pomoże.

Barbara
24.01.15 22:08

To samo świadectwo ukazało się pod koniec grudnia, więc jest powielone. I tak jak wtedy, tak i teraz uważam że osoba która skrzywdziła swoja rodzinę musi ponieść prawne konsekwencje. Czy można się modlić żeby alkoholik jak nabroi nie poszedł do więzienia?? – pytanie retoryczne, każdy sam sobie musi odpowiedzieć. Cała Polska była zbulwersowana, jak kierowca pod wpływem alkoholu zabił niewinne osoby stojące na chodniku, lub w Sopocie jak wjechał ma molo, i prawdopodobnie uniknie kary bo ma matkę prawniczkę. Więc w takim wypadku też się modlić, żeby nie poniósł zasłużonej kary, przecież to choroba, więc jak można?Mój ojciec też był… Czytaj więcej »

19
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x