Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krystyna Barden
11.11.14 22:27

Witam.Ja też jestem w trakcie odmawiania Nowenny Pompejańskiej.Ja ,która nie lubiła różańca. Migałam się cały czas od tej modlitwy i fakt że daję radę pomimo pracy i obowiązków to już wielka łaska.A sprawa wielkiej wagi bo syna oplątała sekta i tylko tak mogę mu pomóc.Nie mam z nim kontaktu.Wierzę że niedługo dam świadectwo o moim synu.Proszę też o pomoc w modlitwie za mojego Tomka.

KK
10.11.14 14:31

Witajcie, Dziękuję Ci za to świadectwo, bardzo go potrzebowałam, dzięki Tobie wiem, że to może być Zły. Odkąd odmawiam Nowennę, opętały mnie jeszcze gorsze lęki i psychiczne „dołki”, ale po kolei. Na Nowennę Pompejańską natrafiłam szukając ukojenia.., trochę to dziwne, bo zawsze byłam „trzeźwo myślącą”, sceptyczną osóbką. Dopadły mnie jednak choroby, na głowę spadło trochę kłopotów i pękła jakaś moja granica.. rozpoczęłam modlitwę byłam w połowie i przerwałam, był ślub mojej siostry i przez cały dzień coś nie dawało mi jej odmówić, aż w końcu „minął termin”. Zawzięłam się, zaczęłam na nowo, do końca zostało mi jeszcze 2 tygodnie, ale… Czytaj więcej »

Katarzyna
10.11.14 23:30
Odpowiada na wpis:  KK

Witaj,
Mam nadzieję, że skończysz swoją Nowennę, trudności będą ale najwidoczniej tak ma być… 🙂 Trzeba wytrwać, a może to taki sprawdzian dla nas? To nie jest tak, że z dniem zakończenia Nowenny wszystkie „negatywy” jakie odczuwaliśmy odchodzą jak ręką odjął… Ja na przykład zmagam się z nimi do dzisiaj mimo mojej wielkiej przemiany wewnętrznej. I momentami to sama już nie wiem co o tym myśleć ale myślę sobie, że tak właśnie ma być, a kiedy to przeminie zależne tylko od woli Pana 🙂

Agucha
10.11.14 13:11

Takie własnie owoce powinna przede wszytskim przynosić Nowenna Pompejańska! Kasiu wspaniałe jest to, że otworzyłaś się na te łaski i wydały one tak piękne owoce! Chwała Panu!

Katarzyna
10.11.14 15:06
Odpowiada na wpis:  Agucha

Dziękuję 🙂 Oczywiście nad wspomnianymi owocami trzeba ciągle pracować i momentami ciężka to jest praca oooj ciężka – jak to ktoś kiedyś powiedział (nie pamiętam autora) – „W pracy duchowej wakacji nie ma” – i tu muszę się zgodzić. Jednak człowiek, który wstępuje na tę ścieżkę nie chce już wracać do tej poprzedniej, nie umie 🙂

Tomasik
09.11.14 21:21

Witam od bardzo dlugiego czasu zbieram sie do tej modlitwy i jakos nie moge sie zdecydowac, chociaz w moim zyciu mam bardzo duze zawirowania….mam nadzieje ze teraz mi sie uda…..Dziekuje za to swiadectwo 🙂

Katarzyna
10.11.14 15:03
Odpowiada na wpis:  Tomasik

Myślę, że warto się zdecydować mimo zawirowań, a Matka Boża całe życie odpowiednio uporządkuje 🙂

Pozdrawiam !

Waldemar Bryszewski
09.11.14 20:21

dzieki za swiadectwo daje duzo pozytywnej energii i nadzieji

Katarzyna
10.11.14 15:02
Odpowiada na wpis:  Waldemar Bryszewski

Bardzo się cieszę, że mogłam pozytywnie w chociaż małym stopniu do kogoś trafić w ten właśnie sposób 🙂

Pozdrawiam !

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x