Nowennę pompejańską rozpoczęłam w 2012 r. i dalej tę modlitwę odmawiam. Otrzymałam wiele łask i dużo moich próśb zostało wysłuchanych. Chciałam napisać o tych, które są namacalnym dowodem na to, że Maryja wysłuchuje naszych modlitw.
Moja córka bardzo przeżywała rozstanie ze swoim chłopakiem, z którym spotykała się przez cztery lata. Rozpoczęłam więc nowennę pompejańską w intencji dobrego, pracowitego i wierzącego męża dla córki. Gdy zakończyłam modlitwę, córka poznała bardzo dobrego chłopaka, oczywiście katolika, bardzo pracowitego. Pobrali się w maju tego roku i są szczęśliwi. Kiedy miałam zamiar podjąć kolejną nowennę o dar macierzyństwa i ojcostwa dla nich, Matka Boża mnie uprzedziła – okazało się, że córka jest już w ciąży. Cieszę się, że Maryja tak nam błogosławi!
Podjęłam również nowennę pompejańską w intencji dobrego męża dla koleżanki córki, która żaliła się, że jej rodzice nie orędują za nią przed Panem. W pracy dziewczyna poznała chłopaka; są już zaręczeni i w listopadzie odbędzie się ich ślub. Koleżanka córki powiedziała mu, że to Matka Boża ich połączyła; są szczęśliwi i wdzięczni za wszystko.
Dziękuję Maryi za wszelkie dobrodziejstwa, bo to Ona rozdziela łaski! Opowiadałam o tym wszystkim moim znajomym – teraz oni proszą mnie o modlitwę. Moi synowie, którzy wcześniej nie dowierzali, obecnie zwracają się do mnie z prośbą o modlitwę w każdej ważnej sprawie. Kochani, módlcie się i błogosławcie jedni drugich!
Pani Anno ja tez prosze o modlitwe w tej intencji…modle sie trzecia nowenna…dziekuje z gory
Niech Bog Ci blogoslawi za to swiadectwo! Barzo podnioslas mnie na duchu
Pani Anno, proszę o modlitwę za mnie w takiej samej sprawie, o znalezienie dobrego, kochającego męża. Sama odmówiłam w tej intencji dwie nowenny, pierwszą na przełomie kwietnia i maja 2012 roku, a drugą tego roku polecając siebie i pewnego bliskiego mojemu sercu chłopaka, niestety nadal jestem samotna. Maryja wysłuchała wiele innych moich modlitw, a odmawianie nowenny było najwspaniale spędzonym czasem. Niestety ostatnio znowu oddaliłam się od Boga, modlę się mało i mimo, że czuję ciągłą opiekę Maryii, bo ona przecież nie opuszcza swoich dzieci, to nie mogę się pozbierać. Podczas pisania tej wiadomości widzę jednak, że nie za mężem tęsknię,… Czytaj więcej »
Tak to bardzo ważne aby się BŁOGOSŁAWIĆ nawzajem .