
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 06-09-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 03-10-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 29-10-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Ulka: Uwolnienie od nałogu objadania się
Chciałabym podzielić się swoim świadectwem o tym, jak nowenna pompejańska pomogła mi ...
List od Marleny: O powrót do wiary…
To świadectwo ma być ulżeniem sobie i opowiedzeniem historii o swoim przejściu ...
Tessa: Niełatwa droga
To była moja pierwsza nowenna pompejańska , słyszałam o niej już wcześniej, ...
Anna: Nie umiem się z tym pogodzić
Nowenna pompejańska towarzyszy mi już od kilku lat, lecz modlę się nią ...
Monika: Odzyskane życie – moje świadectwo
Należę już od dłuższego czasu do Apostolatu Nowenny Pompejańskiej i moja historia ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Barbara: Otrzymane łaski
/ 5 głosów
Gizela: Wsparcie psychiczne dla męża
/ 2 głosów
Dorota: Uwierzyłam na nowo
/ 4 głosów
Dominika: Mój tata
/ 4 głosów
Ola: Wymodlony ślub i wesele
/ 1 głos
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Witajcie, od miesiąca śledzę świadectwa i wpisy na tej stronie. Sama znalazłam się w sytuacji podobnej do wielu z Was. Po 6 latach małżeństwa mąż zostawił mnie i naszego 5 letniego syna. Od bardzo długiego czasu mieliśmy kryzys ,wielokrotnie obiecywaliśmy sobie zmiany, z których nic nie wynikało i wracaliśmy do starych nawyków. Szczerze muszę przyznać,że nie byłam najlepszą żoną, jedyne co mogę powiedzieć na 100% to to,że kochałam (kocham) męża i chciałam z nim zostać do końca życia. Okazało się,że On nie myśli tak samo i zawsze miał wątpliwości czy mnie kocha. W końcu po kolejnej kłótni wyprowadził się do… Czytaj więcej »
Módl się i ufaj a będzie dobrze, jak tak z perspektywy czasu patrzę jak było pół roku temu a jak jest teraz to widzę działanie modlitwy. Na wszystko potrzeba czasu, u mnie przebiega to bardzo wolno ale w dobrym kierunku, zrozumiałem też, że nie ma co się śpieszyć bo przecież kropla drąży skałę. Zajrzyj na stronę wspólnoty sychar kryzys.org, i tak na marginesie dziękuję za polecenie mi tego forum, wiele się dowiedziałem. Życzę Tobie wytrwałości w modlitwie, i jak mi ktoś mądry kiedyś powiedział kochaj i bądź wierna mimo wszystko.
Ja odmówiłam już 9 nowenn w intencji ratowania małżeństwa mojej córki,jak na razie nic się nie dzieje ku lepszemu,jest nawet gorzej,ale ja będe sie nadal modliła bo wierzę że Mateńka mnie wysłucha,,
Ja również modlę się o uratowanie mojego małżeństwa z tą różnicą, że 25 listopada mamy pierwszą rozprawę rozwodową, którą mąż złożył, boje się ale odmawiam nowennę oraz krucjatę, dziękuję za Twoje świadectwo mam nadzieję, że uda Ci się uratować Twoją rodzinę , bo tylko Św Panienka i Bóg mogą Nam pomóc.
Wspaniałe świadectwo 🙂 powodzenia i wielu łask Bożych.
proponuję Ci w najtrudniejszych chwilach przeczytać, pewnie któryś raz z kolei, List św. Pawla o miłości – pomoże wytrwać, da siłę.
Dziękuję wszystkim za modlitwę i dobre słowo. Moim zdaniem nawet maly cud jest wielki:) dziś zaprosiłem do pomocy w mojej sprawie św Jana Pawła II, dziękuję tym którzy o tym pisali. Ciekawa historia bo tak się złożyło, że w naszej parafii kilka lat temu razem z moim tatą budowalismy drewnianą kaplicę wtedy jeszcze błogosławionego Jana Pawła II, dziś odmawiając różaniec przechodziłem koło niej i poczułem że muszę tam wejść i tam właśnie dokończyć się modlić. Niby nic ale wydaje mi się że pierwszy raz od poświęcenia jej tam się modliłem. Taki mały cud:)
Może i i byłyby większe cuda gdyby mimo wszystko umieszczono mój wczorajszy komentarz 🙂
pewno czeka na modercję … cierpliwości
A ja chyba już do znudzenia 🙂 proponuje Krucjatę
http://www.modlitwaserca.org/?show=modlitwy_w_int_malzenstw
Ona uratowała życie mojemu synowi. Zniszczył swoje małżeństwo przez alkohol, zdrady, kolegów. Małżeństwo się rozleciało (byli tylko 3 lata po ślubie). Odmówiłam tę półroczną modlitwę wraz z 10-tkiem różańca (skończyłam odmawiać po rozwodzie) i…nastąpił CUD. Małżeństwo uratowane, syn jest cudownym mężem i ojcem. Dzięki Ci Panie i Matko Najświętsza za to.
Już szykuję swoje następne świadectwo 😀
Może drogi Łukaszu spróbujesz?
Nie przejmuj się nie powodzeniami, zły tak łatwo wam nie odpuści. Zaufaj Panu i walcz, jak na faceta przystało, a zobaczysz cuda:)
Dziękuje za te komentarze, wiele to dla mnie znaczy, że ktoś obcy widzi we mnie jakieś dobro. Moja żona chyba jeszcze nie do końca wierzy, że się zmieniłem ale dobrze, że te zmiany widzi. Jesteśmy bezsilni wobec wolności drugiego człowieka więc jeśli nasza miłość szuka pocieszenia i szczęścia u kogoś innego nam nie pozostaje nic innego jak trwać w czystej miłości, pozostać wiernym i modlić się. W moim przypadku na szczęście ciągle mieszkamy razem ale ona ma przyjaciela pocieszyciela, znamy się wszyscy bardzo długo, bo to mój drużba. Byłem o niego zazdrosny ale przemodliłem to i nawet poprosiłem go, skoro… Czytaj więcej »
Łukasz…ale masz gadane. Naprawdę, ładnie piszesz !
Łukaszu przecież teraz mamy wielkiego Orędownika w Niebie , patrona rodzin, czyli Św. Jana Pawła II. Może za Jego wstawiennictwem również warto się modlić. Również pomodlę się w twojej intencji.
Ewa Łukasz odsłuchajcie na You Tube – Ks.Dominik Chmielewski – niesamowita historia egzorcyzmu małzeńskiego /nie wiem czy moder. puści – powyżej wkleiłam /
Ewa, Łukasz zaproście do odmawiania NP Św.Jana Pawła II ….patron rodzin . Proście Świętego o wstawiennictwo Proszę błogosławcie też w myślach jak najczęściej…żonę , męża i miłość posyłajcie. ….np blogosławię cię /imie/ … posyłam ci miłość . …może spowiedz sobie generalną zrobić ?
https://www.youtube.com/watch?v=K5x0xjnWMgU
odsłuchajcie
Panie Łukaszu ja rowniez modlę sie o uratowanie mojego małżeństwa tez odmowilam dwie N P pierwsza była bardzo trudna zawsze cos przeszkadzało . Druga postanowiłam odmawiać zawsze w całości i dodatkowo chodziłam codziennie na msze i do komuni św.wytrwalam w moim postanowieniu . W miejscu gdzie mieszkam jest tylko jedna msza dziennie i to w rożnych godzinach .dziekuje Bogu ze wytrwalam . Narazie maz nie chce wrocic . Ale widze jak sie zmienia na lepsze . Ale nasza sytuacja jest skomplikowana chociaz przeżyliśmy razem prawie 30 lat . Nastepna N P rozpoczynamy 1.11 zeby skończyć na wigilię .moze uda mi… Czytaj więcej »
Dziękuję za Twoje świadectwo, u mnie jest to samo tylko czas bycia razem to już 23 lata… Cały czas się modlę, ufam i nie poddaję. Wierzę, że Pan wie co robi i wierzę, że nasza miłość nie jest przegrana. Wasza też. Powodzenia i wytrwałości. Niech Pan ma Was w swojej opiece.
Wszystkiego dobrego Panie Łukaszu, każda modlitwa zostaje wysłuchana. Pozdrawiam
Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jesli choć jedna osoba w rodzinie modli się to rodzina zostanie uratowana. Tego życzę Panu, Panie Łukaszu i sobie…. Pozdrawiam. I trzymam kciuki za Pana wytrwałość…
Łukasz mam prośbę …przekaż żonie …że gratuluję jej takiego męża
Pozdrawiam
Łukasz zapraszam na forum katolickiej wspólnoty SYCHAR – dla trudnych/rozpadających się/ małżeństw – koniecznie wejdź! 🙂
Wspaniale swiadectwo. Bog pomoze na pewno w pojednaniu rodziny
Łukaszu jestem w podobnej sytuacji, jestem też w trakcie odmawiania drugiej nowenny. Ale to dziwne, czytając Twoje świadectwo mam podobne odczucia. Życzę Ci aby Matka Boża uzdrowiła Twoje małżeństwo, rodzina, dobre relacje oparte na głębokiej wierze dla Boga jest najważniejsza. Niech Matka Boża ma Cię w swojej opiece. Pozdrawiam.