Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
16 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tomek
13.09.14 08:30

Dziękuję za świadectwo. Umocniło mnie wewnętrznie i duchowo…

Aga
11.09.14 14:03

Boże Błogosław Tej Rodzinie na każdy dzień!!! Podziwiam takie małżeństwa! Trzecie dziecko w drodze! CHWAŁA PANU! Nie ma kalkulowania że najpierw studia potem dzieci. Najpierw dom, potem dzieci albo zamiast dziecka kot albo pies. Można to wszystko ze sobą pogodzić jeśli zawierzy się Bogu i Mateczce ,która nad wszystkimi , którzy się do Niej uciekają czuwa. My z mężem też nie kalkulowaliśmy biorąc ślub 20 lat temu. Chcieliśmy być razem. Byliśmy młodzi i tak do końca nie wiedzieliśmy co nas czeka. Mieliśmy małe mieszkanie,które kwalifikowało się do remontu. Jak to się mówi ciasne ale własne. Nie mieliśmy nawet talerzy ,mebli… Czytaj więcej »

Tomek P.
10.09.14 20:48

Ojcowie Pustyni uczą… „Wówczas, kiedy pamiętasz o Bogu, powinieneś wiele się modlić, aby wtedy, gdy o Nim zapomnisz, On wciąż pamiętał o tobie.” (św. Marek Eremita)

Tomek P.
10.09.14 19:03

Moje „fiat”
9 Wrzesień 2014 / Isa.
(fot. Ben Heine / Flickr.com / CC)

Kobieto, Jezus pragnie Cię uzdrowić!
Pragnie uzdrowić każdą z nas indywidualnie!
Chcesz, by Jezus uzdrowił właśnie Ciebie?
Chcesz, by przemienił Twoje życie?
A więc pozwól Mu działać!
Bóg potrzebuje Twojej zgody!
On czeka na Twoje „fiat”!

https://kwiatypustyni.wordpress.com/2014/09/09/moje-fiat/

Tomek P.
10.09.14 18:47

Maryja błogosławi i przychodzi z pomocą w najtrudniejszych chwilach! Ileż razy to już tak miałem: „ludzką mocą niemożliwe…” – ogromny lęk i obawy o dalszą przyszłość. I zawsze, w tej dolinie beznadziei, w najgorszych chwilach zapalało się jakieś światło, jakieś niby tam zupełnie jakby przypadkowe okoliczności, które, niczym ożywczy dopływ tlenu, dawały sposobność do dalszej egzystencji. Kto wie, może to jest właśnie taki boży plan naszego zbawienia, aby drogą kolejnych potknięć, odsuwając myśl o własnej wystarczalności, zaufać Mocy Jego Miłosierdzia i Opatrzności które zawsze o nas pamięta?! Królowo Różańca Świętego – módl się za nami!!! 🙂 We śnie Szedłem brzegiem… Czytaj więcej »

Agnieszka
10.09.14 15:38

Wzruszyłam się… Maryja Wam błogosławi! I to dzieciątko w drodze, to dar od naszej Mamy! Chwała Jej i dziękczynienie!

Janek
10.09.14 11:54

Wspaniałe świadectwo. Aż człowieka podnosi na duchu, dodaje skrzydeł. Bóg i Maryja są niesamowici. I jak tu Ich nie kochać. Biedni są ateiści nie wiedzą co tracą. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica, Królowa Różańca Świętego. Ciekawe że coraz częściej mam potrzebę nazywać Maryję Królową Różańca Świętego.

Katarzyna
10.09.14 11:26

Pokrzepiające….

Monika
10.09.14 09:39

Wspaniałe świadectwo dziękuję Ci za nie

daniel
10.09.14 08:54

wybacz BOZE moj blad w literowce

daniel
10.09.14 08:52

Ja nie mam pracy 8 lat sprzedalem caly majatek i mieszkanie aby dac jesc dzieciom i zonie ,ale ufam bogu ze kiedys bede mial prace

zofia
10.09.14 08:34

Wiara czyni Cuda a MATKA BOZA nigdy nas nie opuszcza CHWALA MARYJI

Eliszka32
09.09.14 22:44

Czemu na znajomych nie?

Aneta
10.09.14 10:39
Odpowiada na wpis:  Eliszka32

Niestety, nie mogą mi pomóc, ponieważ sami pracują u kogoś i takie czasy, że albo nie przyjmują albo zwalniają. Ale skłamałabym pisząc, że się nie interesują – właśnie przed chwilą 2 koleżanki poprosiły mnie o CV.

lulu
10.09.14 11:27
Odpowiada na wpis:  Eliszka32

a ja nie mam znajomych

Aneta
09.09.14 22:34

fajnie, ja szukam pracy i mam nadzieję, że znajdę, oczywiście z Bożą pomocą, bo na znajomych nie liczę.

16
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x