Kochani, z ogromną radością chcę się podzielić z Wami moim świadectwem, zwłaszcza dlatego, że świadectwa tutaj zamieszczane bardzo mi pomagały podczas modlitwy i oczekiwania na wysłuchanie mojej intencji i w ten sposób choć trochę chcę się „odwdzięczyć”. Pierwszą Nowennę Pompejańską skończyłam odmawiać w czerwcu. Była to modlitwa w intencji odwagi wykonania badań w celu sprawdzenia czy nie cierpię na poważne choroby, na które lekkomyślnie się naraziłam i aby wyniki okazały się negatywne. Polecałam się również wstawiennictwu Św. Rity, Jana Pawła II, modliłam się do Ducha Św. i Archanioła Gabriela. Dziś odebrałam wyniki – wynik negatywny – czuję jakby Mateńka podarowała mi nowe życie! Największym darem Nowenny jest ufność Matce Bożej i Jezusowi Miłosiernemu i spokój, które tylko głęboka wiara może dać. Odmówiłam też drugą Nowennę Pompejańską, ale na wysłuchanie intencji z ufnością i cierpliwością czekam, a 15 sierpnia rozpoczęłam swoją trzecią Nowennę Pompejańską. Z wiarą i ze spokojem patrzę w przyszłość, bo Maryja i Jezus są ze mną – tak jak z Wami tutaj Wszystkimi. Szczęść Boże!
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 10-04-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 07-05-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 02-06-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
Aktualizacja apki „Nowenna pompejańska i różaniec”
Monika: Dar późnego macierzyństwa
Grzegorz: W intencji rodziny
Krzysztof: Nie wierzyłem…
Elżbieta: Otrzymałam mieszkanie
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Tak, ufność ponad wszystko! Mnie jej często brakuje, ale nie można tracić wiary. Pozdrawiam i niech Maryja dalej nas prowadzi!