O nowennie dowiedziałam się przypadkowo z internetu, postanowiłam spróbować. Kilkakrotnie odwlekałam rozpoczęcie nowenny aż w końcu udało mi się odmówić. Pierwszą nowennę rozpoczęłam w intencji o swoje zdrowie, mam pewne przeczucie że coś jest nie tak, że mogę być chora ale boję się pójść do lekarza żeby moje przeczucie nie okazało się prawdziwe. Nowennę odmówiłam u lekarza jednak jeszcze nie byłam. Zaczęłam drugą nowennę w tej samej intencji dzisiaj mija 18 dzień części błagalnej. Za 5 dni idę do lekarza, mam nadzieję że Maryja mi pomorze. Równocześnie odmawiam drugą nowennę w innej intencji. W drugiej nowennie proszę Maryję o to abyśmy z narzeczonym bardziej się rozumieli, wspierali i kochali. Jesteśmy już razem długo bo prawie 10 lat, ale bardzo często się kłócimy czasami z byle powodu.
Nie wiem czy Maryja wysłucha moich modlitw czy nie, ale wiem jedno, że modląc się, czuję się dobrze, czuję spokój i muszę odmówić chociaż jedną dziesiątkę różańca bo brakuje mi tego, brakuje mi modlitwy, brakuje mi różańca.
Na pewno nic Ci nie będzie Agnieszko! W Maryi siła!
10 lat to długo a wied pros o dar małżenstwa