Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sabina
26.04.24 07:39

Proszę o Boże błogosławieństwo dla niepełnosprawnego Stanisława w dniu jego 57 urodzin.

berta
06.11.20 15:16

Św Ekspedyt jest godny zaufania

Gosia
14.03.14 23:32

Agnieszko Anno, właśnie pomodliłam się za Ciebie i Twoje dziecko. Niech Maryja ma Cię w swojej opiece i obdarzy zdrowym dzieckiem, a na Ciebie ześle spokój

Agnieszka Anna
14.03.14 15:24

Barbara2-dziękuję z całego serca! Jednak ja modle się raczej o „oczyszczenie „organizmu, bo nie zniosę lęku o zdrowie dziecka. Jestem matką i wiem,jak to trudne. A w rodzinie i wśród znajomych mam przypadki chorych dzieci…To początki, nawet lekarz niczego nie stwierdził na pewno, więc liczę na cud i drugą szansę…
A zły nadal nęka, bo nachodzą mnie już myśli samobójcze i trwa to od sierpnia!

Barbara2
14.03.14 13:17

Agnieszko Anno postaraj się o pasek św. Dominika, informacje znajdziesz w internecie i nie ustawaj w modlitwie. Dziś pomodlę się za Ciebie i dzieciątko, z Bogiem !

Agnieszka Anna
14.03.14 11:04

Mnie też zły atakuje nieustannie. Pracuję w sklepie z dewocjonaliami i powinnam czuć się szczególnie chroniona, bo obcuję z obrazami świętych i mam dostęp do cudownych modlitw. A jednak zły atakuje ze zdwojoną siłą! Wpadłam w depresję,a biorąc ciężkie leki na przeziębienie, zaszłam w ciążę i boje się,że będzie źle! Czuję to! Nowennę przerwałam dwukrotnie, z powodu osłabienia w chorobie i teraz odmawiam trzeci raz. Dodatkowo wzywam na pomoc MB Rozwiązującą Węzły. Czekam i błagam…A świadectwa z tej strony bardzo podnoszą na duchu.

monika agnieszka
08.12.15 22:44
Odpowiada na wpis:  Agnieszka Anna

Nie bój się kochana módl sie do Matki Najświętszej i ufaj .Wiem co mówię bo sama byłam w podobnej sytuacji zaszlam w ciążę w wieku 37lat po dziesiecioletniej przerwie miałam juz trójkę prawie dorosłych dzieci ,nie wiedząc ze jestem w stanie błogosławionym zrobiłam rtg klatki ,palilam również papierosy, gdy dowiedziałam się o ciąży wpadłam w panikę ciągle strach wywolal u mnie depresje ,ale ja zaczęłam sie modlić do MATKI NAJŚWIĘTSZEJ,do Jezusa Miłosiernego i do Św.ANTONIEGO który wstawial sie mocno za mną .Nie życzę nikomu tego co przeszłam i w ciąży i po porodzie ,w czasie porodu ściskałam różaniec w dłoni… Czytaj więcej »

Agnieszka
14.03.14 09:58

Wiem, że wiara jest najważniejsza,ale co zrobić jak zły atakuje i ma się chwile zwątpienia?.

teresa
13.03.14 21:41

Wracając rano do miasta, uczuł głód. A widząc drzewo figowe przy drodze, podszedł ku niemu, lecz nic na nim nie znalazł oprócz liści. I rzekł do niego: „Niechże już nigdy nie rodzi się z ciebie owoc!” I drzewo figowe natychmiast uschło. A uczniowie, widząc to, pytali ze zdumieniem: „Jak mogło drzewo figowe tak od razu uschnąć?” Jezus im odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam wam: jeśli będziecie mieć wiarę, a nie zwątpicie, to nie tylko z figowym drzewem to uczynicie, nawet jeśli powiecie tej górze: „Podnieś się i rzuć się w morze!”, stanie się. I otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z ale… Czytaj więcej »

tere
13.03.14 21:25

Wszystko musi byc zgodne z wola Bożą a Maryja zawsze słucha .. i nigdy nie chodzi o ilość moze zabardzo pokładasz ufność w ilosci odmówionych modlitw a nie w Bogu. Ufaj Bogu i Maryi i pokładaj w nich ufność

Agnieszka
13.03.14 21:14

Robert masz wielką łaskę u Maryji jak Cię wysluchuje, mnie niestety nie chce wysłuchać w najważniejszej intencji. Tyle już nowenn odmówiłam, może źle odmawiam nie wiem.Mam chwile zwątpienia. Ale dobrze że innych wysłuchuje.

Monika
14.03.14 21:28
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Agnieszko, ja sama modlę się w intencji bardzo dla mnie ważnej. Wczoraj miałam chwilę załamania, miałam wrażenie że moje modlitwy są bez sensu, że to nic nie da. Moim postanowieniem wielkopostnym jest częste uczestnictwo w mszach świętych, więc poszłam na mszę. W duchu powiedziałam: Jezu spraw, bym usłyszała Twoje Słowa do mnie. I tu nagle czytanie: „Proście a będzie wam dane, szukajcie a znajdziecie, kołaczcie a otworzą wam”. To nie był przypadek to sam Jezus obdarzył mnie swoim słowem i zesłał ponownie nadzieję. Potem ksiądz wygłosił kazanie i mówił o modlitwie, m. in. o zarzutach jakie kierujemy do Boga, że… Czytaj więcej »

Zofia
14.03.14 21:46
Odpowiada na wpis:  Monika

Moniko, dziękuję za te słowa. Właśnie tego potrzebowałam, bo miewam chwile zwątpienia. Dziękuję.

Agnieszka2
14.03.14 22:54
Odpowiada na wpis:  Agnieszka

Też potrzebuję pomocy w rozwiązaniu bardzo trudnej sytuacji finansowej, odmówiłam dwie NP, sprawa tylko się pogarsza, przerażenie rośnie… Modlę się dalej, proszę też bym nie straciła wiary i nadziei 🙁

14
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x