Wygląda na to, że tu już drugie świadectwo tej samej osoby! Na szczęście po burzy świeci słońce. Rodzice sami 5 lat temu wiedzieli, co mają czynić – nie potrzebowali żadnej rady. To łaska Boża!
Monika
20.03.18 15:32
Przepiękne świadectwo! Chwała Panu i Przenajświętszej Panience! My również z mężem staramy się o dzieciątko od blisko 4 lat i jak do tej pory bezskutecznie. Jednak tym razem postanowiliśmy odmawiać NP wspólnie i wierzymy, że Pan Bóg i Matka Boska wysłuchają naszych gorących modlitw i próśb.
Ania
15.08.16 23:01
Ja rowniez prosze o dar macierzynstwa czytajac swiadectwa sxybko osoby xostaly wysluchane i spelnilo sie ich marzenie ….ja modle sie juz 5 nowenne obecnie cx.blagalna i wierze ze zostane wysluchana bo proscie a bedzie Wam dane i zamierzam odmowic 6 nowenn tak jak Maryja przekazala w objawieniu chorej F.i mam nadzieje ze prosba zostanie wysluchana
Moinika
23.01.14 12:26
Wielkie Gratulacje:))My też z mężem pragniemy maleństwa.
Z tym,że u nas jest problem z pożyciem małżeńskim(jesteśmy ponad rok po ślubie).Przeszłam 6 operacji ginekologicznych i mam bóle.
Składałam świadectwo,że miałam policzone dni(guz macicy itp ale dzięki Nowennie malał i znikł).
Teraz proszę o potomstwo a w sumie to nawet odmawiałam 9-12 różancy, bo 3 intencje.Łatwiej mi było gdy maż mi pomagał w modlitwie,ale teraz sama odmawiam:(((mimo różnych chwil.Proszę o modlitwę
Kasia
22.01.14 20:44
Gratuluję 🙂 cudownie 🙂 Ps. mąż okazał się prawdziwą głową rodziny, wspólna modlitwa to bardzo wiele,wzajemne wsparcie, siła i więź szczególna 🙂
Marysia
22.01.14 20:00
Moniko, gratuluję, wspaniała wiadomość i piękne świadectwo. Ja także odmawiam w tej intencji Nowennę, niedługo ją skończę. Bywają różne momenty, lepsze, gorsze. Nam również biologia nie daje już żadnych szans na naturalne poczęcie, a 2 próby IVF się nie powiodły 🙁 Powiedziano nam, żę mamy się spieszyć na IVF, bo kiedyś i i na nie będzie za późno.Mogę tylko wyprosić łaski u Matki….ja odmawiam Nowennę sama, mąż mnie wspiera. Bardzo boję się rozczarowania. Odmawiam tę Nowennę 1 raz w życiu, ale chyba sama niedowierzam, że modlitwa może mieć taką moc.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na kolejne miesiące.
renata
22.01.14 00:01
Bardzo się ciesżę z Waszego szczęścia-Bogu i Maryi niech będą dzieki!
Do Marzeny -nie trać nadziei,zachęć męza do modlitwy! Módlcie się też do św.Dominika-szturmujcie niebo bo powiedziano,że „proście a otrzymacie,kołaczcie a otworzą Wam”!
Do Joanny-masz rację-wiara to wszystko co najcenniejsze,tak też myślę,że człowiek czasem wiele traci ale póki ma wiarę-to nie zginie-pozdrawiam Wszystkich tutaj! Niech Bóg Wam błogosławi..ja niedługo chcę zacząć moją pierwszą nowenne,chcę się do niej dobrze przygotować…
anna
21.01.14 20:29
Gratuluję 🙂
Marzena
21.01.14 17:50
Piękne świadectwo, bardzo podniosło mnie na duchu. Ja też wiele przeszłam, lekarze, inseminacje, na in vitro się nie zgodziliśmy i dalej nie mamy dzieciątka, ale modlę się cały czas, to dopiero trzecia nowenna, ale już mi nic nie pozostało tylko prośba do Boga i Mateńki. Czasem jest mi ciężko, gdy czytam jak wiele małżeństw otrzymuje łaskę macierzyństwa od Mateńki, to i może ja w niedalekiej przyszłości też będę się dzielić z Wami wszystkimi takim cudem. Czasem dopadają mnie myśli,że gdybym miała zostać mamą to już bym została, a czasem myślę, że trzeba być cierpliwym i czekać mimo wszystkich trudności w… Czytaj więcej »
Marzenko, jestem z Tobą i codziennie modlę się za Ciebie! Ja również modlę się o dar macierzyństwa. Proszę o modlitwę!
Joanna
21.01.14 17:07
Bogu niech będą dzięki, piękne świadectwo, wiara to wszystko co mamy najdroższego!
Samotna
21.01.14 16:12
Piękne świadectwo, przykładem głębokiej wiary i zaufania oraz dobroci Boga, dowodem dla wszystkich, którym już brak nadziei i wiary, gratulacje.
Barbara2
21.01.14 15:27
Gratuluję, cieszę się, że Pan Bóg obdarzył was dzieciątkiem, to prawdziwy cud.
Pamiętam jak wiele lat temu znajomi, młode małżeństwo, bezskutecznie kilka lat starało się o dziecko, myśleli już o in vitro, a ja mówiłam im, żeby nie tracili nadziei, bo dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych a lekarze nie wiedzą przecież wszystkiego. Dziś mają dwójkę cudownych dzieci.
Sylwia
21.01.14 15:21
Bogu niech będą dzięki!!! Dziękuję Wam za to świadectwo!
Marta
21.01.14 14:29
Chwała Panu! Macie wiarę, więc otrzymaliście o co prosicie, wszystkiego dobrego! Piękne świadectwo
marcielo
21.01.14 13:06
wiara czyni cuda .
Agata
21.01.14 12:54
Wspaniałe i piękne swiadectwo. Siła w modlitwie i wierze!!!
Gosia
21.01.14 11:44
Wspaniałe świadectwo, daje dużo wiary i nadziei!!!
Takie świadectwa się pięknie czyta i serce bije całą piersią z radości. Chwała za to Panu, że Monika i jej mąż w trudnym położeniu zaufali Maryi.
Wygląda na to, że tu już drugie świadectwo tej samej osoby! Na szczęście po burzy świeci słońce. Rodzice sami 5 lat temu wiedzieli, co mają czynić – nie potrzebowali żadnej rady. To łaska Boża!
Przepiękne świadectwo! Chwała Panu i Przenajświętszej Panience! My również z mężem staramy się o dzieciątko od blisko 4 lat i jak do tej pory bezskutecznie. Jednak tym razem postanowiliśmy odmawiać NP wspólnie i wierzymy, że Pan Bóg i Matka Boska wysłuchają naszych gorących modlitw i próśb.
Ja rowniez prosze o dar macierzynstwa czytajac swiadectwa sxybko osoby xostaly wysluchane i spelnilo sie ich marzenie ….ja modle sie juz 5 nowenne obecnie cx.blagalna i wierze ze zostane wysluchana bo proscie a bedzie Wam dane i zamierzam odmowic 6 nowenn tak jak Maryja przekazala w objawieniu chorej F.i mam nadzieje ze prosba zostanie wysluchana
Wielkie Gratulacje:))My też z mężem pragniemy maleństwa.
Z tym,że u nas jest problem z pożyciem małżeńskim(jesteśmy ponad rok po ślubie).Przeszłam 6 operacji ginekologicznych i mam bóle.
Składałam świadectwo,że miałam policzone dni(guz macicy itp ale dzięki Nowennie malał i znikł).
Teraz proszę o potomstwo a w sumie to nawet odmawiałam 9-12 różancy, bo 3 intencje.Łatwiej mi było gdy maż mi pomagał w modlitwie,ale teraz sama odmawiam:(((mimo różnych chwil.Proszę o modlitwę
Gratuluję 🙂 cudownie 🙂 Ps. mąż okazał się prawdziwą głową rodziny, wspólna modlitwa to bardzo wiele,wzajemne wsparcie, siła i więź szczególna 🙂
Moniko, gratuluję, wspaniała wiadomość i piękne świadectwo. Ja także odmawiam w tej intencji Nowennę, niedługo ją skończę. Bywają różne momenty, lepsze, gorsze. Nam również biologia nie daje już żadnych szans na naturalne poczęcie, a 2 próby IVF się nie powiodły 🙁 Powiedziano nam, żę mamy się spieszyć na IVF, bo kiedyś i i na nie będzie za późno.Mogę tylko wyprosić łaski u Matki….ja odmawiam Nowennę sama, mąż mnie wspiera. Bardzo boję się rozczarowania. Odmawiam tę Nowennę 1 raz w życiu, ale chyba sama niedowierzam, że modlitwa może mieć taką moc.
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego na kolejne miesiące.
Bardzo się ciesżę z Waszego szczęścia-Bogu i Maryi niech będą dzieki!
Do Marzeny -nie trać nadziei,zachęć męza do modlitwy! Módlcie się też do św.Dominika-szturmujcie niebo bo powiedziano,że „proście a otrzymacie,kołaczcie a otworzą Wam”!
Do Joanny-masz rację-wiara to wszystko co najcenniejsze,tak też myślę,że człowiek czasem wiele traci ale póki ma wiarę-to nie zginie-pozdrawiam Wszystkich tutaj! Niech Bóg Wam błogosławi..ja niedługo chcę zacząć moją pierwszą nowenne,chcę się do niej dobrze przygotować…
Gratuluję 🙂
Piękne świadectwo, bardzo podniosło mnie na duchu. Ja też wiele przeszłam, lekarze, inseminacje, na in vitro się nie zgodziliśmy i dalej nie mamy dzieciątka, ale modlę się cały czas, to dopiero trzecia nowenna, ale już mi nic nie pozostało tylko prośba do Boga i Mateńki. Czasem jest mi ciężko, gdy czytam jak wiele małżeństw otrzymuje łaskę macierzyństwa od Mateńki, to i może ja w niedalekiej przyszłości też będę się dzielić z Wami wszystkimi takim cudem. Czasem dopadają mnie myśli,że gdybym miała zostać mamą to już bym została, a czasem myślę, że trzeba być cierpliwym i czekać mimo wszystkich trudności w… Czytaj więcej »
Marzenko, jestem z Tobą i codziennie modlę się za Ciebie! Ja również modlę się o dar macierzyństwa. Proszę o modlitwę!
Bogu niech będą dzięki, piękne świadectwo, wiara to wszystko co mamy najdroższego!
Piękne świadectwo, przykładem głębokiej wiary i zaufania oraz dobroci Boga, dowodem dla wszystkich, którym już brak nadziei i wiary, gratulacje.
Gratuluję, cieszę się, że Pan Bóg obdarzył was dzieciątkiem, to prawdziwy cud.
Pamiętam jak wiele lat temu znajomi, młode małżeństwo, bezskutecznie kilka lat starało się o dziecko, myśleli już o in vitro, a ja mówiłam im, żeby nie tracili nadziei, bo dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych a lekarze nie wiedzą przecież wszystkiego. Dziś mają dwójkę cudownych dzieci.
Bogu niech będą dzięki!!! Dziękuję Wam za to świadectwo!
Chwała Panu! Macie wiarę, więc otrzymaliście o co prosicie, wszystkiego dobrego! Piękne świadectwo
wiara czyni cuda .
Wspaniałe i piękne swiadectwo. Siła w modlitwie i wierze!!!
Wspaniałe świadectwo, daje dużo wiary i nadziei!!!
Wspaniały jest nasz Bóg-Ojciec.
Cudowne świadectwo!