Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
19 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
29.06.14 19:39

Dziękuję za to piękne świadectwo. Moim marzeniem jest pojechać do Królowej Różańca Świętego w Pompejach i mam nadzieję, że będzie mi to kiedyś dane. Pozdrawiam serdecznie!

AgnieszkaM
09.05.14 20:11

Dziękuję, za to że stworzył nam Pan tą stronę, z której możemy korzystać oraz za trud i chęć tworzenia tego dzieła. Fajnie że zamieścił Pan też swoje świadectwo, które przybliża nam realia tworzenia tego wszystkiego i pokazuje że nie jest tak kolorowo.

Barbara2
13.02.14 09:35

Panie Marku piękne świadectwo. Mamy wiele wspólnego, jeżeli chodzi o drogę życiową, problemy, symboliczne wydarzenia, na pewno nieprzypadkowe. U mnie zupełnie jak u Pana im więcej modlitwy, im bliżej Boga, tym więcej problemów. Jednocześnie, z czasem, w tym wszystkim, jest jakiś irracjonalny spokój, że Pan Bóg i Matka Boża nad nami czuwają, takie zupełne zawierzenie i przekonanie, że realizujemy Jego plan, choć tego do końca nie rozumiemy. Cały czas też mam nadzieję, że jeżeli taka będzie Jego wola, to rozwiąże część moich problemów. Kiedyś napiszę świadectwo, teraz jeszcze nie jestem gotowa. Odmówiłam 3 NP i nie otrzymałam rozwiązania spraw, o… Czytaj więcej »

Marzena
04.02.14 14:30

Piękne świadectwo. Ja odmawiam którąś z kolei NP a jest coraz gorzej, problemy się piętrzą, czuję żal i smutek czytając świadectwa innych, bo u mnie cudów brak, ale przecież MB nie może mnie zostawić bez pomocy. A wracając do Ciebie to rozumiem to nabożeństwo do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
Bóg Zapłać za to co robisz i powodzenia 🙂

teresa
27.01.14 07:27

Panie Marku piękne świadectwo, czytałam dwa razy i kolejny raz potwierdza się się że u Maryji nic nie dzieje się z przypadku.

Rafał
29.01.14 14:03
Odpowiada na wpis:  Marek (adm.)

Osobiście czytając te świadectwo mam wrażenie że od początku do końca wszystko się pogorszyło, praca, zdrowie, czyż nie ? a jednak widać radość, ehh, ilu to jeszcze rzeczy nie rozumiem :(.

Ewa
26.01.14 13:31

Odmówiłam NP tylko raz. Kolejne dwie próby skończyły się fiaskiem- nie wytrwałam. Może tak miało być- nie ten czas. Różaniec na pewno będę propagować. Bardzo trudny czas w moim życiu- bardzo. Proszę o modlitwę, bo czuję, że „odpadam od życia, jak się odpada od skały”

Martika
26.01.14 14:03
Odpowiada na wpis:  Ewa

Ewo pomodliłam się za Ciebie,a teraz przytoczę Ci fragment ewangelii z dzisiejszej niedzieli:”Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego,ujrzał dwóch braci,Szymona,zwanego Piotrem i brata jego Andrzeja,jak zarzucali sieci w jezioro;byli bowiem rybakami.I rzekł do nich:”Pójdźcie za Mną a uczynię was rybakami ludzi”.Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim”.Może Ty też powinnaś zostawić swoje ”sieci”i zaufać Panu?

ula
26.01.14 16:14
Odpowiada na wpis:  Ewa

do Ewa, p. Marek- też mam trudny czas, ale przed Nowenną było o wiele gorzej.
Nie wiem co będzie dalej, w pewnym sensie Nowenna uratowała moje życie duchowe i nie tylko. Jestem wdzięczna wszystkim, którzy wnoszą swój wkład w tą stroną, składają świadectwa i przede wszystkim samym twórcom.
Polecam też Nowennę do Matki Bożej rozwiązującej węzły i Apel Jasnogórski oraz
Mszę z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie.

Inka
26.01.14 13:21

A teraz wprowadzacie różany ogród w miejsce naszych prywatnych piekiełek, w naszych duszach. I to jest wspaniałe! Dzięki serdeczne:)

Inka
26.01.14 08:12

Świetne! I tak to „Rosemaria” zajęła miejsce „Piekiełka”. To bardzo symboliczne…

name
25.01.14 23:29

Marku, ja też skończyłam filologię polską. Odmawiam Nowennę od trzech tygodni i miałam niedawno myśl, że powinnam zaangażować się w jakimś wydawnictwie katolickim. Czy moglibyśmy się skontaktować poza tą stroną? 🙂 Pozdrawiam!

joanna
25.01.14 21:14

dziekuje , potrzebuje takiego zawierzenia wlasnie teraz

joanna
25.01.14 15:23

wspaniale swiadectwo panie Marku!! tylko czemu tak pozno?:D piekne jak mozna isc przez zycie z Maryja, a co do ostatniej nowenny, to wlasciwie 100% pewnosci jej powodzenia:) bede sie tez modlic, Jestem pewna , że czeka pana wspaniala nagroda w niebie za to jak pan rozszerza nowenne i kult Maryi. Zycze panu i pana rodzinie wielu blogoslawinstw!!!

19
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x