Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Beata3
24.04.14 10:38

Ja jestem już u kresu sił,ale Nowennę ciągle odmawiam.Jutro ostatni dzień Nowenny,a przede mną widmo wypowiedzenia z pracy.Jest mi bardzo ciężko, bo od kilku lat modliłam się o ocalenie mojego stanowiska pracy, a tu wszystko nieuchronnie zmierza do najgorszego.Nie wiem gdzie popełniłam błąd, czy Maryja nie chce żebym pracowała ? Cóż taka wola Pana,chociaż odchodzę od zmysłów. Mam dzieci, nie wiem co nas czeka w tym życiu, nie potrafię jakoś ubłagać Niebios, nie odmienię swego losu. Od wczoraj kiedy tylko dzieci nie widzą płaczę i żadnej ulgi.

też Beata
23.04.14 20:18

Dziś tez skończyłam 54 dzień i u mnie bez pracy prawie rok, ale tak ma być. Drugi raz w tej samej intencji. Ufam, że mój czas nadejdzie i znajdę pracę choć to w mojej sytuacji prawie niemożliwe. Maryjo weź pod swoją obronę moje dzieci i mnie.

Anna
20.01.14 00:24

Odmówiłam jedną nowennę i zaczęło się od tego że po kilku dniach od rozpoczęcia ogarnął mnie błogi spokój, nerwy i stres odeszły. Osoby za które się modliłam przestały się kłócić, zaczęły chodzić do kościoła i zniknął problem alkoholowy zanim skończyłam nowennę a już po jej skończeniu okazało się że wyniki badań w sprawach zdrowotnych są pomyślne. Jak się dowiedziałam jak zadziałała modlitwa to byłam przeszczęśliwa i jeszcze mocniej się modliłam, o rozwiązanie pozostałych problemów.
Dziękuję Maryi za otrzymane łaski i Wam za wszystkie świadectwa

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x