
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 01-10-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 28-10-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 23-11-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
22-latka: Pozbycie się uzależnienia
Odprawianie nowenny pompejskiej idzie mi bardzo ciężko, ale widzę jedno drobne małe ...
Justyna: Czasami trzeba poczekać
Czuje, że muszę napisać to świadectwo ku pokrzepieniu tych, którzy długo czekają ...
Monika: Odzyskane życie – moje świadectwo
Należę już od dłuższego czasu do Apostolatu Nowenny Pompejańskiej i moja historia ...
Justyna: Wymodlona córka
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się kiedyś od mamy. Dostałam instrukcję jej odmawiania, ...
Ewa: Matko Pompejańska dziękuję!
Moja Przygoda z Nowenną Pompejańską zaczęła się 8 lat temu, kiedy mój ...
Ostatnie komentarze
Najwyżej oceniane
Angelika: Spokój
/ 1 głos
Anna: Maryja naprawdę przemienia życie
/ 3 głosów
Piotr: Wytrwałość i nawrócenie
/ 2 głosów
Marta: Niezwykła modlitwa
/ 5 głosów
A: Mam w sobie ufność
/ 1 głos
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Nie istnieje coś takiego jak „osoba przeznaczona” (jako mąż czy żona). Takie myślenie jest niechrześcijańskie. Boży „plan” to nie jest jakaś wytyczna do mechanicznego odtworzenia. Generalnie określenie „Boży plan” samo z siebie jest mylące. Chodzi przecież o relację z Bogiem, współpracę i korzystanie ze swojej wolnej woli a nie proszenie o gotowca na życie. Pójście za Jezusem to mówiąc po ludzku wyprawa w nieznane często bez zrozumienia ale z ufnością.
Krzysztof, świetne świadectwo. Będzie dobrze : )
W tej samej intencji rozpoczęłam odmawiać pierwszą NP od połowy listopada. Dziękuje za Twoje świadectwo.
Ja podobnie jak Ty nigdy z nikim jeszcze nie byłam. Z czasem zaczęło mi to przeszkadzać i również zaczęłam odmawiać NP. I w trakcie jej odmawiania poznałam kogoś także bardzo religijnego człowieka. Ciężko to opisać ale w jego obecności czułam się tak jakoś dziwnie jak nigdy dotąd. Niestety ale kontakt się urwał. Ale przestać o nim myśleć też nie potrafię… Mam nadzieję, że Matka Boża wszystko Nam jakoś ułoży.
Uwielbiam takie świadectwa ;). Chwała Panu Bogu!