Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
32 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ktos
13.04.14 20:12

Edziu, dobrze, ze się modlisz, ale… Wcale mi Ciebie akurat nie żal. Piszesz o partnerze, o tym że Wy nie mieliście dzieci. I stąd wnioskuję, że czystość w tym związku nie była zachowana. Mam ogromną nadzieję, ze się mylę. Ale nie jestem dzieckiem. I nie jestem naiwna. Słowo partner kojarzy się jednozancznie….
Dlaczego więc zadajesz Bogu pytanie, dlaczego Ci go postawił?? A może nie postawił. A może to był Twój wybór? A teraz żal do Boga??? Czegoś nie rozumiem. Sama sobie zgotowałaś taki los wybierając takie życie. Co nie wiedziałaś??? Nie wiedziałaś że się tak skónczy???

Edzia
07.12.13 15:20

wiesz Wiktoria ja też zadaje pytanie dlaczego Pan Bog go postawił na mojej drodze za co jam mam tak cierpieć ??? nie wiem sama co ze sobą juz robić ….ja też gzie nie pojdę to spotykam chłopakow tylko od razu ich skreslam w kazdym zapoznanym chłopaku szukam jego ….Boże dodaj mi sił zeby to przetrwać 🙁

Wiktoria
07.12.13 14:02

Mi też jest ciężko, często dopada mnie zwątpienie i zadaję sobie pytanie po co Go Bóg postawił na mojej drodze skoro nie pozwolił nam ze sobą być? Najlepsze jest to, że od tamtego momentu poznaję mnóstwo innych fajnych chłopaków, tylko że ja nic do nich nie czuję, a nie chcę nikim się bawić… No ale jak widać tak musi być…

edzia
02.12.13 17:07

Piotrek jest ciężko na pewno bo wiem co to znaczy ….Może da się jeszcze to na prawić. ja juz jestem po rostaniu siódmy miesiac i caly czas dół ale tak ma być . pomodlę sie za ciebie 😉

Piotrek
05.12.13 00:01
Odpowiada na wpis:  edzia

Powiem tak u mnie juz raczej tez niemoge na nic liczyc mam okazje sie teraz z nia widziec bo musze przeciez choc z coreczka sie widywac bo nadomiar tego wyjechali do angli i to co teraz przezywam to koszmar jakbym byl obcym gorzej jakbym byl nikim dla niej.Dzieki za otuche i modlitwe rownierz sie pomodle

Edzia
06.12.13 18:30
Odpowiada na wpis:  Piotrek

bardzo mi jest przykro my nie mieliśmy dzieci 🙁 wiem co przeżywasz jeszcze teraz świeta jakaś masakra ze mną jest ….mój były chłopak tez wyjechała za granice na stałe ale dalej tkwię w modlitwie zastanawiam sie tylko po co ja kto nie działa :(:( wierze mocno że ci sie uda

Piotrek
07.12.13 13:52
Odpowiada na wpis:  Edzia

Naprawde to jest jakas masakra,sie zastanawiam dlaczego?dlaczego tak sie dzieje

edzia
02.12.13 17:03

Wiktoria jest mi bardzo ciężko bo dalej do nie go cos czuje . Bardzo dziękuje za wpis zrobiło mi się milej 🙂 wiecie im dalej odmawiam nowennę to jest mi gorzej wy też tak macie???wiesz juz sama nie wierze ze kogos spotkam 🙂

Wiktoria
01.12.13 14:23

Edziu bo być może faktycznie to nie było to, być może Bóg chce Ci dać kogoś lepszego, spójrz na to z tej strony. Mogę jedynie się domyślać jak bardzo musi być Ci ciężko, ale nie trać nadziei a wszystko się ułoży i to w najlepszy dla Ciebie sposób.

edzia
01.12.13 13:24

czytam tak wasze wpisy i się zalamalam wy macie po 26 lat a ja jestem po trzydziestce mnie partner zostawił po 6 latach wczoraj sie dowiedzialam od nie go ze to nie było to a modle sie o jego powrót ale wszystko potoczyło sie odwrotnie 🙁 tracę wiarę

Piotrek
01.12.13 17:55
Odpowiada na wpis:  edzia

witaj,ja miesiac temu tez zostałem porzucony po 14 latach i mamy jeszcze 8 letnia corke,ona tez swierdzila ze to nie to,modle sie

Karolina
02.12.13 17:51
Odpowiada na wpis:  edzia

Myślę, że nie ma się co „licytować” kto ile ma lat i co strasznego spotkało. Współczuję Wam wszystkim i mogę się tylko domyślać jaki towarzyszy Wam ból 🙁
Pozdrawiam ciepło i wspieram modlitwą.

Martii
26.11.13 22:17

dziękuję za Twoje świadectwo. Właśnie chcę zacząć Nowennę w podobnej intencji

Joanna
27.11.13 20:44
Odpowiada na wpis:  Martii

Martii, cieszę się, że mogłam Ci w jakiś sposób pomóc. Nie poddawaj się. To modlitwa nie do odparcia. Musi się udać! Przyjdzie odpowiedni moment i wtedy zobaczysz. Modlę się za Was i pozdrawiam 🙂

piotr
24.11.13 16:55

Aż mi wstyd za błąd.Dokładnie nie martwcie się.Może potrzeba czasu,ale mam nadzieje,ze modlitwa pomoże.

Wiktoria
24.11.13 14:21

Widzę, że osób w podobnej sytuacji jest więcej…

Magda
24.11.13 14:41
Odpowiada na wpis:  Wiktoria

Nie traćmy nadziei!

Karolina
24.11.13 12:02

Dziękuję za słowa wsparcia, naprawdę wiele dla mnie znaczą. Myślę jednak, że jeżeli nie otrzymam łaski o którą proszę, to następna Nowenna będzie odmawiana z prośbą o zaakceptowanie samotności i czerpania z życia radości mimo wszystko……

Magda
24.11.13 12:53
Odpowiada na wpis:  Karolina

Karolino Droga! Ile masz lat, jeśli można wiedzieć? Ja mam 26.

Karolina
24.11.13 19:24
Odpowiada na wpis:  Magda

Jestem Twoją rówieśniczką.

piotr
23.11.13 22:04

@Karolina
Nie martw ja też się modlę o cud poznania dziewczyny

Karolina
23.11.13 19:39

A w moim przypadku jest dokładnie odwrotnie, nigdy nie miałam chłopaka, choć pragnę tego z całego serca i proszę Boga od wielu lat o łaskę poznania kogoś. Obecnie jestem w trakcie odmawiania NP i proszę Matkę Przenajświętszą o cud poznania chłopaka. Niestety tracę z dnia na dzień wiarę otrzymania łaski o którą tak serdecznie proszę.

Joanna
24.11.13 06:35
Odpowiada na wpis:  Karolina

Karolino, nie możesz się poddawać, bo to działanie złego, żebyśmy w to wszystko zwątpili. Matka Boża nas nie opuści, tylko musi nadejść ten najlepszy dla nas moment, Modlę się za Was, z Bogiem 🙂

Magda
24.11.13 10:17
Odpowiada na wpis:  Karolina

Karolino! Ja mam podobnie jak Ty, ale nie zrażam się niepowodzeniami jak już pisałam powyżej. Czasami jest naprawdę bardzo ciężko, ale trzeba wierzyć. Dla Boga nie ma nic niemożliwego, czasami trzeba mieć nadzieję wbrew wszystkiemu, naprawdę. Ja jestem już przy końcówce i czuję, że szatan atakuje z każdej strony, ale nie mogę się poddać. Pamiętam o Was w modlitwie.

Kamila
23.11.13 16:56

Cudowne świadectwo. Bardzo proszę o modlitwę w mojej intencji abym wytrwała. Modlę się w intencji własnego zdrowia, czasami jest pięknie, a czasami przychodzą jakby napady depresji, płaczę, jestem zła na wszystko, czuję bezsilność w środku, myślę wtedy że nic mi nie pomoże, że nigdy się z tej choroby nie uwolnie, że źle się modlę, że nie zasługuję na łaskę….

Magda
23.11.13 17:18
Odpowiada na wpis:  Kamila

Nie martw się Kamilo! Podejrzewam, że tego doświadcza każdy, którego modlitwa podoba się Bogu, bo wtedy szatan walczy, żeby nas od tego odwieść. Ja obecnie odmawiam w jednej intencji 2 nowenny równocześnie, 29.11, kończę pierwszą, 27.12 – drugą. Nie wiem, co będzie, bywały chwile radości, ale znacznie więcej udręki. Oddaje wszystko Bogu, niech On decyduje, ja zrobiłam, co w mojej mocy. Pamiętam o Was w modlitwie. Zostańcie z Bogiem.

Kamila
23.11.13 17:27
Odpowiada na wpis:  Magda

Z Bogiem!

Joanna
24.11.13 06:37
Odpowiada na wpis:  Kamila

Kamilo, uważam właśnie tak, jak napisała Magda. Nie poddawaj się, bo o to złemu chodzi i zobaczysz tego owoce. Modlę się za Ciebie, nie jesteś sama, trzymaj się!

piotr
23.11.13 12:58

tak czytam,czytam i mam wrażenie,ze rzeczywiście ona pomaga.Ostatnio miałem Kika intencji np żeby Polscy piłkarze w końcu wyszli z grupy i doszli do finału,ale cóż to chyba musi jeszcze poczekać może pomoże im nowenna pompejańska.Ja miałem kilka innych świadectw,ale to są jednorazowe i raczej nie są związane z tą nowenną,ale z różańcem i z koronką.Jednego żałuje szkoda,że wcześniej o nich nie słyszałem w szkole nic mówili w liceum też.Dziwne to jest.

Daniel
23.11.13 12:19

Bardzo mocne świadectwo. Świetnie się czyta. Widać, że masz powodzenie u chłopaków, ale to Ci nie przeszkadza by szukać zgodnie z Wolą Boga prawdziwego szczęścia a nie zatracać się w przypadkowych związkach.

Piękne jest to, że jest to osoba wymodlona – miejmy nadzieję, że ta właściwa.

Joanna
23.11.13 15:45
Odpowiada na wpis:  Daniel

Daniel, dziękuję Ci za piękne słowa i bardzo dojrzałe. Aż się ciepło zrobiło na sercu… 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂

32
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x