Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Christine Waldner
01.10.17 01:17

Krystyna 1 pazdziernika 2017 Chcialabym tylko pare slow do Magdy chociaz jej wypowiedz i swiadectwo byly juz zbyt dawno bo w 2013 Roku. Blagam Cie Magdo , precz od Islamu , jestes mloda i wydaje ci sie ze to nic takiego ale z doswiadczenia powiem Ci ze to nie dla Nas Katolikow i Chrzescijan , Przed 20 latami moj syn tez byl zakochany i ozenil sie z dziewczyna z Islamu , Ona nawet przeszla na wiare chrzescijanska chodzila na nauki Religi i przyjela Chrzest , Ale tak naprawde to nic nie dalo . Ja mysle ze w duszy czlowieka nie… Czytaj więcej »

Małgosia
02.11.13 00:57

Magda jesteś normalna, tyle wiem na pewno i od razu Ci mówię. 🙂 Twoje świadectwo jest mi bardzo bliskie. Nie bój się złego ducha, dobrze że masz świadomość że próbuje Cię nastraszyć. Św Michała już znasz, to dobrze. Noś poświęcony medalik Św. Benedykta i odmawiaj modlitwę która się na nim znajduje. Módl się do Jana Pawła 2, dobrze żebyś swoje zawierzenie Najświętszej Panience ponowiła uroczyście i przyjęła Szkaplerz karmelitański. Kochana, pamiętaj, nic się nie bój – on jest wobec Ciebie bezradny dopóki masz w sobie Chrystusa. Bądź w stanie łaski, jeśli ją stracisz nie czekaj nawet jednego dnia na spowiedź.… Czytaj więcej »

jozef
03.08.13 15:38

ROZPOCZOŁEM PIĄTĄ NOWENNE W INTENCJI MOICH DŁUGÓW KTORE SĄ BARDZO DUZE POWSAŁY CZESCIOWO Z MOIEJ WINY CZESCIOWO MOICH KONTRACHENTÓW KTORZY MNIE OSZUKALI . MAM NADZIEJE ZE WYPROSZE ŁASKE U MATENKI POMPEJANSKIEJ MODLE SIE KONSEKWENTNIE DO MOJEJ MODLITWY ZAPRASZAM OJCA PIO OJCA JANA PAWŁA2 SWIETEGO CHARBELA MATKE TERESE SWIETEGO DOMINIKA SWIETO KATARZYNE BLOGOSLAWIONEGO LONGO ORAZ MOICH ZMARŁYCH RODZICOW . PRZYZEKŁEM MATENCE ZE JEZELI MNIE WYSŁUCHA BĘDE ODMAWIAŁ NOWENNE POMPEJANSKA DO KONCA MOJEGO ZYCIA

M
02.08.13 19:46

Joanno z szatanem się nie rozmawia:)
serdecznie pozdrawiam

JOANNA
01.08.13 12:08

Fantastycznie opisałaś swoje przeżycia. Brzmią niewiarygodnie, ale są prawdziwe, jak prawdziwe jest życie tu na ziemi i po śmierci, i przenikanie się dobrych i złych duchów z naszym światem. Sama mam jakieś przeświadczenie, że kiedyś na swej drodze spotkam Belzebuba, ale nie zamierzam się go lękać. Będę się starała wyperswadować mu bezcelowość jego zabiegów w pozyskiwaniu ludzi do czynienia zła i starać się będę, by sam z zastępem złych duchów poniechał dotychczasowych procederów, a by pomyślał raczej o możliwości wkupienia się w łaski Boga, by na bazie swojego doświadczenia – cierpień, których doznawał w piekle, które już mu obrzydły, o… Czytaj więcej »

Anna
31.07.13 07:41

Bardzo interesujace swiadectwo.Kolejne potwierdzajace,ze Nowenna Pompejanska dziala.Odmowilam juz raz NP i teraz odmawiam po raz drugi.To cudowna modlitwa.W moim zyciu zaczal panowac porzadek.Polecam kazdemu NP.Niektorzy ludzie obawiaja sie, ze nie znajda czasu na te modlitwe.Ale to tylko 50 minut.Cudowne 50 minut!Na modlitwe, pokarm duszy, wzmocnienie ciala.Ludzie traca czas na glupoty, na nic niekiedy …Najlepiej lubie odmawiac nowenne na glos.Slysze siebie, modle sie sercem i ustami, mam lepsza koncentracje jak sie modle na glos.Laska Boza wyproszona przezposrednictwo Maryji Matki jest obecna, to czuje i widze po efektach.Ja na pewno stalam sie lepszym czlowiekiem modlac sie ta nowenna.

Weronika
30.07.13 23:29

Piękne świadectwo, przede wszystkim dlatego, że walczysz i rozszerzasz uwielbienie Naszej najlepszej Matki a przez Mateczkę samego Boga. Tak trzymaj a na pewno Bóg Cię nie opuści. Będziesz miała radość w sercu mimo trudności. Cokolwiek chcesz zrobić, proś Pana Jezusa o Błogosławieństwo. Z Bogiem.

Marta
30.07.13 19:24

kochana Madziu na pewno jest wszystko z Toba jak najbardziej w porzatku,zły ujawnia się właśnie wtedy gdy człowiek próbuje się nawrócić…chociaż w Twoim przypadku uważam ze chodzi o coś więcej,myślę ze najlepiej jeśli porozmawiasz na ten temat z księdzem egzorcysta,zycze wiele odwagi i obiecuje modlitwe w Waszej intencji.

Magda
03.08.13 00:23
Odpowiada na wpis:  Marta

Dziękuję bardzo.
Przyda nam się dużo modlitwy.
Mam wewnętrzny spokój, że będzie dobrze. Czuję Boga przy sobie, czuję Jego łaski i błogosławieństwa. I jestem niezmiernie Mu wdzięczna za każdą chwilę, którą mnie doświadcza.
I jestem niezmiernie wdzięczna Matulce, za to, że pojawiła się w moim życiu..

Wybieram się za dwa tygodnie do polski. Mieszka u mnie w mieście przesympatyczny ksiądz egzorcysta i chciałabym się z nim spotkać i porozmawiać na ten temat. Mam nadzieję, że w tym czasie będzie na miejscu.

Magdalena
29.07.13 16:11

Mnie się udało normalnie przeczytać. Miałam kiedyś taką sytuację,że leżałam w nocy z mężem w łóżku.A obok odczułam drugą osobę, która była bardzo blisko mnie.Dotknęłam męża, spał.Nie mogłam się odezwać.I wydaje mi się,że …to nie był sen.Odmawiam teraz dwie NP. Jest to chyba moja szósta nowenna. Doswiadczam wielu łask, kiedyś pisałam jak dotknęłam się pod prąd 220 V.I teraz też doświadczyłam cudownej pomocy ze strony obcej mi osoby. I mój syn alkoholik przestał pić. Obiecuję jeszce raz dać świadectwo, bo łask jest bez liku, obecnie nie mam tej możliwości, tzn. czasu. Z Panem Bogiem.

Anka
29.07.13 15:50

O teraz można już całe świadectwo przeczytać bez przeszkód…Magda, mam bardzo podobne doświadczenia jak Ty. Od 21.06 odmawiam NP w intencji wspólnej przyszłości mnie i mojego chłopaka, który wyjechał za granicę. Dodam, że mój chłopak jest osobą niepraktykującą, bardzo konsumpcyjnie podchodzącą do życia. I co? Po wyjeździe za granicę po kilku zdawkowych mailach i telefonach urwał ze mną całkowicie kontakt. Nie wiem dlaczego, bo nie doszło między nami do żadnej kłótni…Jakby NP go „przestraszyła”…Tak to czuję, ale nie przestaję, chociaż serce bardzo mnie boli przy odmawianiu części dziękczynnej.

Magda
03.08.13 00:14
Odpowiada na wpis:  Anka

Anka..
Też mam wrażenie, że NP jakby „odstrasza” ludzi.. szczególnie tych mało, bądź w ogóle nie wierzących.
A po ten Nowennie nic nigdy nie jest takie samo, jak i dla nas, tak i dla ludzi za których się modlimy..

Zawsze jestem ciekawa jak wewnętrznie przeżywają tą modlitwę osoby za które się modlę. Wiem, jak ja przeżywam.. ale ciekawa jestem jak to wygląda dla drugiej osoby.

Nie przestawaj.. Ja też nie przestaję.. mimo, że nawet nie podziękował za smsa z życzeniami urodzinowymi.. jakbym dla niego już nie istniała…
No ale może taka wola Boża jest?

ania
29.07.13 15:17

Bardzo ciekawe świadectwo.

Magda
29.07.13 13:24

Dlaczegon nie moge przeczytac calego twojego wpisu?zdania urywane skacza po ekranie.Mogłabyś to skopiować tak żeby mozna bylo czytac jak inne wpisy?

Anka
29.07.13 13:42
Odpowiada na wpis:  Magda

Ciekawe świadectwo, ale ni jak da się je w całości przeczytać…

15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x