Zaczęłam odmawiać Nowennę w trudnym momencie mojego życia- kiedy byłam bezradna z powodu relacji z człowiekiem, który miał na mnie duży wpływ, niekoniecznie dobry i nie umiałam się z tego uwolnić o własnych siłach. Dzięki Matce Bożej bardzo dojrzałam przez czas odmawiania Nowenny.
Zaczęłam akceptować rzeczywistość taką jaka jest, Maryja wyprosiła u Boga łaskę uwolnienia mojego serca. Inaczej sobie wyobrażałam tę wolność, ale Pan lepiej wie czego nam trzeba.. I daje znacznie więcej niż prosimy, niż wyobrażamy sobie że da.
Chwała Panu!
Nowenna pompejanska naprawde pomagda, bo czlowiek nie jest w stanie przezyc zycia bez zadnych zranien. Mysle, ze nowenna uczy nas bysmy byli dobrzy dla innych, i nie robili innym tego co sami nie chcemy by inni nam robili. Nowenna pompejanska uczy zaufania Maryji, Maryja daje nam wiecej niz my ja o to prosimy. Ja na przyklad otrzymalam duzo dobrego, wokol mnie dzialy sie cuda, relacje z innymi sie poprawily, spotkalam wielu zyczliwych i przyjaznych ludzi. Moge Wam powiedziec, ze podjelam decyzje o wybaczeniu wszystkiego i wszystkim, ktorzy mnie kiedykolwiek zranili. My przeciez tez jestesmy grzesznikami, tez poprelniay bledy i ranimy… Czytaj więcej »
Jestem w podobnej sytuacji , również rozstałem się z kobietą i to spory czas temu , bardzo cierpiałem z tego powodu , w tym czasie odmówiłem 3 NP w różnych intencjach (oprócz intencji o powrót ukochanej osoby), Matka Boża wysłuchała mnie. Pomodlę się za Ciebie abyś wytrwała w tym wszystkim bo to bardzo ciężkie .Pozdrawiam