Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wpisy na temat:

przemiana

Matka Boża Pompejańska

Może wydawać się, że moje Nowenny były bezsensu i że nie pomogły mi pokonać grzechu od razu. Ale ja wiem, że gdyby nie nowenna, nie doszedłbym do takiego momentu. To ona nauczyła mnie modlitwy, relacji z Bogiem, pokory, to ona przewróciła moje życie do góry nogami, ale dzięki temu mogłem zerwać z przeszłością i budować prawdziwą relację z Jezusem.

Katarzyna: Nowenna nie do odparcia

Czuję obecność i prowadzenie Matki Bożej w naszej rodzinie, poprawiła sie relacja miedzy moimi skonfliktowanymi córkami, między mną a moimi siostrami również.

Ola: Spełniona prośba o miłość

Słowa nie są w stanie opisać mojej wdzięczności. Modlitwę warto zmówić i czekać cierpliwie na jej rezultaty, jednak nie zadręczać się też czekaniem, tylko żyć jak do tej pory. Maryja wszystkich wysłuchuje i wybiera odpowiedni czas na spełnienie naszej prośby.

To prawda, ze czasem podczas nowenny dzieją sie złe rzeczy, bo zły chce nas zniechęcić - ale zauważyłam, ze Bóg za każdym razem wyprowadza z tego większe dobro. Pamiętajmy, ze Bóg jest ponad wszelkim złem i jeśli dopuszcza pewne trudne wydarzenia, to tylko dlatego, ze ostatecznie wyprowadzi z nich dobro, które nas umocni, ułatwi dalsze życie i przybliży do Niego.

Kamila: Wysłuchana modlitwa

Ja wiem, że Matka Najświętsza pomaga nam. Wiem, że Pan Jezus nas kocha tak, jak nikt. I wiem, że bez ich pomocy nic nie mogę i potrzebuję ich opieki całym sercem. Ja i moi najbliżsi.

Anna: Uzdrowienie męża

Na początku roku poroniłam, później zmierzyliśmy z mężem z kłopotami finansowymi, nasze plany legły w gruzach. W okresie wakacyjnym nad moim mężem zawisło widmo raka. Pierwsze badania USG były bardzo niepokojące- zaczęły się badania, konsultacje, wizyty u onkologa...