Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wpisy na temat:

Rok: 2015

Matka Boża Pompejańska

Agata: PODZIĘKOWANIE ZA OTRZYMANE ŁASKI

Nowennę Pompejańską rozpoczęłam, kiedy uświadomiłam sobie, że Matka Boża czuwała, chroniła mnie bym w ogóle mogła ją rozpocząć. Z zamiarem odmówienia jej nosiłam się kilka tygodni. W międzyczasie miały miejsce przeróżne wydarzenia. Jestem przekonana ,że szatan nie chciał dopuścić, by moja rodzina doznała łask płynących z Nowenny Pompejańskiej, ale przegrał.

Szczęśliwy przebieg operacji

O Nowennie Pompejańskiej przeczytałam dosyć niedawno w jednej z gazet katolickich, gdzie osoba przedstawiała swoje świadectwo. Miałam pewne obawy co do tego, że wytrwam w tej Modlitwie. Obawy nie były słuszne, chociaż muszę przyznać, że nie było i nie jest łatwo "wygospodarować czas" na Modlitwę. Pierwszą Nowennę odmawiałam w intencji problemu z którym zmierzamy się od dłuższego czasu. Poranek-bardzo wczesny zresztą -rozpoczynałam od Nowenny i chociaż bezpośrednio nie wymodliłam tego o co prosiłam, otrzymałam wiele innych łask ,spokój i przekonanie, że dam radę pokonać wszystkie trudności.

Marta: Nowenna zmienia wszystkich i wszystko!

Witam! Pierwszy raz nowenne zaczełam odmawiać w kwietniu 2013r gdy nasza rodzinna firma stała na skraju bankructwa, wszystkie nasze problemy poleciłam Mateczce. Teraz mamy rok 2015 a nasza firma nadal istnieje, nie jest lekko ale wiem że to tylko dzięki Maryji wszystko jeszcze funkcjonuje:) nie to jest najważniejsze (teraz to wiem) tylko to że wszystko wokół mnie i mojej rodziny jest teraz inne. Największa zmiana jest w naszym małżenstwie, razem z mężem już się nie kłócimy, razem wspłópracujemy wspieramy się i razem sie modlimy - to jest najpiękniejsze. Mąż długo miał obawy czy podoła odmawiać nowenne, nie nalegałam lecz czkałam cierpliwie i w duchu bardzo pragnełam aby się odważył. Od stycznia codziennie razem odmawiamy nowenne, i codziennie słysze od niego że bardzo lubi te nasze różańce! Nasz spokój i harmonia jest tak wielką zmianą w naszym życiu, że inne sprawy już nas nie przytłaczają i nie spędzają snu z oczy. Jeszcze długa droga przed nami aby nasze życie było takie jak Pan tego sobie życzy ale z pomocą Mateńki wszystko jest możliwe. Pragne aby to świadectwo było podziękowaniem Maryji za wszystkie łaski jakimi nas obdarzyła. Dziękuje Maryjo i prowadz nas Swoimi ścieszkami.

Małgorzata: Moje Świadectwo

Moje kolejne świadectwa odmawiania Nowenny Pompejańskiej Szósty już raz odmawiam nowennę i pragnę po raz drugi podzielić się z Wami świadectwem wysłuchanych modlitw. Choć w sumie nie tylko, chciałam się również podzielić „skutkami ubocznymi” odmawiania tej jakże pięknej modlitwy jaką jest różaniec. Pamiętam swoją pierwszą nowennę w intencji ocieplenia relacji na linii brat-rodzice. A nie było wesoło, można rzec że było beznadziejnie. Maryja pomogła, rodzice i brat dziś rozmawiają normalnie ale proces uzdrawiania tej relacji trwa jeszcze i to widać. Kolejna nowenna odmawiana była w intencji znalezienia pracy przeze mnie. Po ukończeniu studiów idę do pracy. W zawodzie i w renomowanej firmie.

Kinga: Spowiedź

Obiecałam dawno Matce Bożej ,że złożę świadectwo NP w int spowiedzi św., a wciąż zwlekałam ze składaniem świadectwa. Otóż od wielu lat cierpiałam na kłopoty ze przygotowaniem się do spowiedzi,miałam skrupulatne sumienie, obsesje grzechowe, potrzebowałam prawie tydzień czasu na przygotowanie się na spowiedź. Było mi ciężko, trudno mi było wyznać czy miałam grzech dany czy nie, nawet musiałam spowiadać ze szczegółami dla uspokojenia swojego sumienia. Na początku części dziękczynnej zauważyłam poprawę, coraz lepiej i spokojniej przygotowuję się do spowiedzi św, nie tak przez tydzień.

Ela: Otrzymane łaski

Odmowilam juz chyba 7 nowenn w roznych intencjach. Zostalam wysluchana w niektorych, w najwazniejszej dla mnie (chodzi o moje zdrowie psychiczne) chyba nie do konca, ale nadal modle sie w tej intencji (aktualnie 11 dzien czesci blagalnej). Czytajac dzisiaj swiadectwa, zdalam sobie sprawe z lask nazwijmy pobocznych, ktore otrzymalam ja i moja rodzina. Maz mniej wybuchowy, prawie w ogole nie ma miedzy nami roznicy zdan, gdy juz dojdzie do jakiejs sprzeczki, szybko sie ona konczy ugoda, szanujemy sie wszyscy i staramy sie nie robic sobie przykrosci. Dziekuje Ci, Maryjo, za otrzymane laski i prosze o kolejne. Zaufajmy Maryi.