Wpisy na temat:
uwolnienie

Czy i jak nowenna pompejańska pomaga w uwolnieniu? Maryja uwalnia od nałogów i złych duchów.
Małgorzata: Nowenna pompejańska o uzdrowienie fizyczne i psychiczne
Modliłam się o zdrowie dla pewnej osoby oraz uzdrowienie z wszelkich zranień.
Patryk: Nowenna pompejańska o uwolnienie
Dzisiaj zakończyłem 54 dni Nowenny Pompejańskiej z aplikacją Nowenna Pompejańska i Różaniec dostępną w sklepie Google Play oraz Appstore.
Mateusz: Nowenna pompejańska o uzdrowienie z sexoholizmu
Nazywam się Mateusz. Od 12 roku życia miałem problemy z masturbacją, pornografią z pożądliwością sexualną, która z czasem przekształciła się w nałóg. Zaczęło się wszystko bardzo normalnie od zainteresowania płcią przeciwną z czasem jednak moja nieśmiałość i problemy zdrowotne przekształciły się w osamotnienie, które było ubogacone odreagowywaniem przy pomocy masturbacji i coraz to większymi fantazjami erotycznymi.
Klaudia: Spowiedź dzięki nowennie pompejańskiej
Jestem młodą osobą, żyłam bardzo beztroskim życiem przez długie lata, odsunęłam się od Boga grzesząc nieprzerwanie. Pewne wydarzenia w rodzinie sprawiły, że się obudziłam, otrząsnęłam i zwróciłam o pomoc do Matki Bożej w intencji sprawy rodziców.
Anonim: Matka Boża zabrała z mojego serca lęk, ból i cierpienie
Dzisiaj skończyłam odmawiać część błagalną już swojej piątej Nowenny Pompejańskiej. Dotyczyły one mojego małżeństwa lub małżonka. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że Nowenna daje dużo więcej innych łask niż ta o którą prosimy. Jakby sama diagnozowała nasze problemy i trudności, które wcześniej powinny zostać uleczone. Bardzo często tych łask nie zauważamy. Mimo wielu trudności podczas ich odmawiania Nowenna odmieniła moje serce. Nigdy nie przerwałam Nowenny, mimo iż było jeszcze gorzej w trakcie jej odmawiania.
Tomek: Rozstanie z dziewczyną
Po 7 latach chodzenia ze sobą zerwała ze mną dziewczyna .Nie mogłem sobie z tym poradzić,było mi bardzo ciężko,nie wiedziałem gdzie szukać pomocy ,aż natrafiłem na nowenne .Nigdy w życiu nie powiedziałbym ze dam radę odmowic przez 54dni rozaniec i to aż 3 dziennie .Dałem radę,wiele razy atakował zły bym dał sobie z tym spokoj przecież nic Ci to nie da ,szkoda Twojego czasu ,ale się nie poddałem i najlepsze w tym wszystkim jest to że koniec wypadł akurat w Dzień Matki ...czułem i nadal czuje w sobie dumę ze się nie poddałem.