Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wpisy na temat:

śmierć

Matka Boża Pompejańska

Świadectwa nowenny pompejańskiej, w których pojawia się temat śmierci. To trudny temat, ale nowenna pomaga przejść przez śmierć w rodzinie..


Justyna: Siła dla rodziców po stracie dziecka

Odmawiałam Nowennę w intencji rodziców, którzy po długiej i trudnej drodze, stracili małego synka, chorego na raka mózgu..Tak strasznie bałam się o nich, jak dźwigną ten niewyobrażalny ciężar, tak ciężki krzyż. Wiem, że modli się za nich wiele osób, i wstawia się za nich ich kochany Aniołek....

Ewa: Twoja łaska przyniosła światło nam…

Pewnego dnia, nagle, dosłownie z dnia na dzień, mój ukochany, pełen życia, energiczny Tato poważnie zaniemógł. Okazało się, że dosięgnęła go nieuleczalna i śmiertelna choroba. Chociaż staraliśmy się nie tracić nadziei, to medycyna i system opieki zdrowotnej stopniowo odzierały nas ze złudzeń. Cała choroba mojego Taty trwała niecałe 3 miesiące. W chwili, kiedy pojawił się pierwszy konkretny wynik mówiący, czym może być owa nagła, niespodziewana i niewytłumaczalna dla nas słabość, dowiedziałam się o Nowennie Pompejańskiej.

Kasia: Ufność w Boże prowadzenie

Maryja poprzez Nowennę Pompejańską wyprosiła mi już wiele Łask, mimo, iż czasami były to inne Łaski, niż te o które prosiłam, ale Pan Bóg wiedział lepiej czego obecnie potrzebuje. Gdy moja mama zachorowała na nowotwór od razu zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską o uzdrowienie Mamy. I tak bez przerwy odmawiałam Nowenny, jedną kończyłam, a następnego dnia zaczynałam kolejną.

Iga: Przerwana Nowenna

Kiedy dowiedziałam się o chorobie syna rozpoczęłam Nowennę w intencji zdrowia duszy i ciała naszego kochanego syna. Jednak po kilku dniach modlitwy przyszła tragiczna wiadomość o Jego śmierci. Wtedy, płacząc z żalu rozpoczęłam Nowennę za wstawiennictwem Matki Bożej Pompejańskiej o zbawienie Jego duszy i życie wieczne z Bogiem.

Kasia: Całkowite zawierzenie

Ostatnio modliłam się za osobę z kręgu bliskich przyjaciół rodziny, ponieważ cierpiała bardzo po stracie drugiego już rodzica. Modliłam się o łaskę spokoju i siły, o ulżenie w cierpieniu i odnalezienie na nowo siebie.

Ela: Pojednanie przed śmiercią

W 11 grudnia 2016 roku rozpoczęłam Nowennę Pompejańską w intencji mojego chorego na raka Taty. Prosiłam o nawrócenie Taty i ulgę w cierpieniu. Nowenna bardzo umocniła mnie w wierze, przeżyłam prawdziwe nawrócenie i nawiązałam osobistą relację z Bogiem. Mój Tato zmarł w maju 2017. W kwietniu 2017 odbył, pierwszy raz od dłuższego okresu, spowiedź świętą i przyjął namaszczenie chorych.