Wpisy na temat:
opieka

Świadectwa odczucia opieki i pomocy Opatrzności w nowennie pompejańskiej. Poczuj i TY Bożą Opatrzność w swoim życiu.
Róża: Odnalazłam drogę do Boga
Myślałam, że mam wszystko kochającego męża, dwójkę cudownych dzieci... aż w moim małżeństwie pojawił się kryzys. Do naszego życia niepostrzeżenie wkroczyło zło, które zadomowiło się na dobre. Nowenna Pompejańska pojawiła się sama, gdy zaczęło się wszystko w moim życiu walić. Jak wiele osób odsuwałam nowennę myśląc, że nie dam rady tyle czasu poświęć modlitwie. Wreszcie po kolejnym zaproszeniu postanowiłam spróbować...
To już moje kolejne świadectwo.Jakiś czas temu robilam badania kontrolne gdyż staramy sie z mężem o dziecko. Wyniki okazały się złe-podejrzenie dysplazji szyjki macicy średniego stopnia, stan przedrakowy. Mam 28 lat i było to dla mnie jak wyrok. Postanowiliśmy z mężem, że razem odmówimy Nowennę Pompejańską w intencji uzdrowienia.
Nowennę Pompejańską odmawiam 9 raz. Pierwszą Nowennę odmawiałam w intencji naszej Rodziny, z prośbą o opiekę Maryi i błogosławieństwo Boże dla każdego z naszej piątki. Wszystkie kolejne intencje dotyczyły moich dzieci. Już po odmówieniu części błagalnej czułam w sobie wielką radość i chęć do podejmowania różnych zadań i wyzwań. Sprawy, które były do załatwienia poukładały się pomyślnie i znacznie lepiej niż się spodziewaliśmy, co sprawiło, że mieliśmy wewnętrzny spokój i radość.
O Nowennie Pompejańskiej powiedziała mi moja mama. Oczywiście wtedy stwierdziłam, że to nie dla mnie, że nie wytrwam i nie dam rady odmawiać różańca przez 54 dni. Dziś jestem w trakcie odmawiania czwartej Nowenny. Bywa ciężko, rozproszenia atakują z każdej strony, przychodzi zniechęcenie i niewiara w spełnienie intencji ale mimo to nadal trwam w modlitwie.
Kilka miesięcy temu odmówiłam moją pierwszą NP w intencji mojego Taty, u którego bardzo szybko zaczęła postępować choroba nowotworowa. Muszę powiedzić, że jestem osobą która ma wzloty i upadki, jestem raz bliżej a często dalej od Kościoła, a powodem jest na pewno fakt, że od ponad 20 lat jestem po rozwodzie, niby z nikim się nie związałam, ale też nie jestem pogodzona z faktem aby być w życiu sama. Obawiałam się trudów modlitwy, bo jakoś zawsze Różaniec wydawał mi się trudną i długą modlitwą, w czasie której niełatwo skupić cały czas uwagę, a co dopiero odmówić 3 Różańce!
Chce podzielic sie laska ktora otrzymalam od Matki Boskiej Pompejanskiej. Otoz w styczniu br. lekarz ginekolog stwiedzil ze powinnam przejsc operacje calkowita hysteraktomie ze wzgledu na miesniaki macicy ktore nie kurcza sie a powiekszja sie biorac pod uwage moj wiek 67 lat.Wyrazilam zgode po wysluchaniu jego argumentow.Termin opercji zostal ustalony na 17 kwietnia.