Wpisy na temat:
opieka

Świadectwa odczucia opieki i pomocy Opatrzności w nowennie pompejańskiej. Poczuj i TY Bożą Opatrzność w swoim życiu.
Nowenne odmawiam pierwszy raz.
Historia którą chcę opisać jest b. długa, opiszę ją w skrócie. Zięć, młody człowiek jest maszynistą na kolei. Pewnej niedzieli bardzo źle się poczuł, wymioty, silne bóle głowy, gorączka. W nocy córka zadzwoniła po pogotowie. Zabrali go i okazało się że to bardzo silny wylew. Krwiak miał wielkości pomarańczy. Jak się dowiedziałam - szturm do nieba: nowenna pompejańska. Zięć był chwilowo nieprzytomny, miał bardzo silne bóle głowy, jednak nie był sparaliżowany. Po półrocznym zwolnieniu, komisja zażądała zaświadczenia z rehabilitacji. Zięć powiedział, że nie była potrzebna. Lekarz prowadzący powiedział że po takim wylewie ludzie umierają i wskazał zięciowi palcem do góry dlaczego przeżył. Obiecałam że podziękuję, co czynię po 2 latach. Niech będą uwielbieni Pan Bóg i Maryja.
Paula: Zniknął strach
Nowennę zaczęłam odmawiać ufając że Maryja może mi pomóc uzdrowić moje serce . Odmawiając codziennie różaniec zaczęłam napełniać się pokojem i mój strach o przyszłość zacząć znikać. Maryja dotykała nie tylko mojego serca ale i oczu . Otrzymałam wiele łask i doświadczyłam Jej matczynej troski i opieki . I choć sama na początku myślałam że nie dam rady to muszę Wam dziś napisać że jak zaczniecie Maryja Wam pomoże i skączycie z Jej pomocą .
Najdrozsza Maryjo Matko moja Kochana z calego serca dziękuję Ci za Twoją opiekę nade mna i moja rodzina. Po steacie ukochanej Mamy, za ktorej zdrowie znowilam 10 popejek, myslalam, ze nie dam rady zyc. Ty Matko kochana pomagasz kazdego dnia byc zdrowym i wyjsc z dlugow. Dziekuje za obecnosc mojej zmarlej Mamy ktore czuje ze czuwa i pilnuje nas. Maryjo Ty jestes moją nawiększą przyjaciółką i moją ochronna dłonią przed wszystkim co złe. Dziękuję Twoja Iza
Pragnę podziękować Królowej Różańca Świętego za wszystkie otrzymane łaski.W czasie odmawiania nowenny wydarzyło się bardzo dużo dobrego ale i dużo złego. Szatan ciągle dawał znać o sobie. Podczas odmawiania nowenny przypadkowo dowiedziałam się, że mam guza z cechami złośliwymi, który musi być natychmiat operowany.Dzięki opiece Matuchny operacja się udała a wynik wyszedł prawidłowy .
Nowenna pompejańska odmieniła moje życie. Nie wyobrażałam sobie, że mogę odmawiać Różaniec. To przecież takie długie i nudne! W tej chwili odmawiam już siódmą nowennę pompejańską i nie mogę przestać!