Wpisy na temat:
Świadectwa z Królowej Różańca Świętego

Świadectwa różańcowe, które ukazały się w czasopiśmie „Królowa Różańca Świętego”.
Zofia: Różaniec daje radość
Gdy to piszę, mam osiemdziesiąt sześć lat i różaniec był zawsze dużą wartością w mojej rodzinie i w moim życiu. Jestem szczęśliwa, że pismo „Królowa Różańca Świętego” kilka lat temu zostało mi podarowane przez życzliwą osobę, i tak zaczęłam odmawiać nowenny pompejańskie.
Kazimierz: Zaćma zniknęła
Pragnę podzielić się cudem, który otrzymałem przez wstawiennictwo Królowej Różańca Świętego z Pompejów.
Agnieszka: Matka Boża depcze demony
Niedawno zakończyłam moją drugą nowennę pompejańską. Obydwie odmawiałam w intencji mojego męża, ale podczas drugiej coś zaczęło się we mnie kruszyć i dostrzegłam, że ja także potrzebuję nawrócenia. Kłopoty w moim małżeństwie zaczęły się właściwie zaraz po ślubie.
Dorota: Dziękuję Mateczko za wysłuchanie
Cała historia zaczęła się tak naprawdę kiedy byłam dzieckiem a moja mama razem z babcią korzystała z usług znachora ze wschodu. Później biorąc pod uwagę fakt, że temat nie był mi obcy, zaczęłam szkolić się w różnego rodzaju energiach; bioenergoterapii, rejki, feng shui, hooponopono, praca z pod świadomością itp. Gdy moje dzieci zaczęły odrastać syn popadł w nieodpowiednie towarzystwo.
Nie sposób opisać wszystkich łask jakie otrzymałam odkąd zaczęłam odmawiać NP. Opowiem tylko o dwóch. Po pierwsze NP pomogła mi pokonać ogromne wręcz paraliżuje lęki, które pojawiły się u mnie po ślubie, kiedy zamieszkałam w domu rodzinnym męża.
Mój zięć zostawił moja córkę i dziecko dla kochanki, która znalazł przez Internet. Nastąpił całkowity rozpad tej wydawać by się mogło bardzo dobrej rodziny. Córka i dziecko znalazły się pod opieką psychologa.Wlasciwie to cała nasza rodzina wymagała pomocy psychologicznej.