Wpisy na temat:
wysłuchane prośby
Maryja wysłuchuje naszych próśb jeżeli są one zgodne z wolą Bożą. Módl się nowenną w swoich intencjach i poddaj się Bożej woli.
Agnieszka: Cud znalezienia pracy
Szczęść Boże, Wszystkim! Chciałabym złożyć swoje świadectwo nie tylko, jako obietnicę Matce Bożej, składaną podczas Nowenny Pompejańskiej, ale też jako pokrzepienie Tym, którzy być może modlą się w podobnej intencji do mojej i tracą nadzieję. Chcę Wam dzisiaj powiedzieć, żebyście się nie poddawali i trwali na modlitwie, bo ona naprawdę czyni cuda za pośrednictwem Matki Bożej. I mi dawały otuchy Wasze świadectwa, dlatego mam nadzieję, że i moje świadectwo, będzie również wsparciem i dla Was.
Dorota: Praca
Za przyczyną modlitwy różańcowej - nowenny pompejańskiej otrzymałam pracę w swoim zawodzie po rozwiązaniu poprzedniego zakładu pracy. Dziękuję Bogu i Matce Bożej za tę łaskę.
Wioletta: Cud dzięki nowennie pompejańskiej
Nowenna Pompejańska działa cuda. Doświadczyłam tego osobiście juz w piątym dniu odmawiania części dziękczynnej. Modliłam się w sprawie, ktora wydawała się bardzo trudna i była możliwa do spełnienia ale w dalekiej przyszłości. Dlatego z całą pewnością uważam że wymodliłam nowenną prawdziwy cud.
Kasia: Matka Boża pomaga w każdym momencie
Nowennę Pompejańską odmawiałam kilka razy w moim życiu. Dziś chciałabym się podzielić z Wami świadectwem z jednej z nich. Z powodu mojej choroby miałam problemy z miesiączką. Nieregularne okresy spędzały mi sen z powiek. Z jednej strony wiedziałam, jaka jest przyczyna problemów, ale z drugiej pojawiał się wielki strach, który tylko napędzał wszystkie dolegliwości. W mojej bezsilności postanowiłam po raz kolejny zwrócić się o pomoc do Naszej Mamy.
Grażyna: Zdroje łask
Kochani, Nowennę Pompejańską odmawiałam wiele razy, zarówno w intencjach innych osób, jak i własnych. Przez te lata Matka Boża nieustannie troszczyła się o mnie: o mój rozwój duchowy- wstąpiłam do Wspólnoty, o moje zdrowie i inne dziedziny mojego życia. Jestem w trakcie kolejnej NP i wierzę, że już zostałam wysłuchana, bo Maryja nigdy mnie nie zawiodła.
Faustyna: Cud uzdrowienia
Chce podziękować Matce Przenajświętszej i Jezusowi ponieważ wierzę, że zostałam uzdrowiona. Przez dłuższy czas źle się czułam lecz bardzo się bałam iść z tym do lekarza. Cały czas modliłam się na różańcu i odmawiałam nowennę pompejańska w intencji uzdorwienia.