Wpisy na temat:
wnuk

Maryja pomaga we wszystkim.
Odmówiłam już kilka nowenn pompejańskich, dopiero teraz składam kolejne świadectwo. Odmawiałam nowennę o wyzdrowienie brata który miał zawał. Teraz już wrócił do pracy i czuje się dobrze, choć musi uważać. Kolejną nowennę odmawiałam za siebie, kiedy dowiedziałam się że mam nowotwór piersi. Leczenie zniosłam znośnie.
Szczęść Boże. 29 sierpnia odmówiłam Nowennę Pompejańską, 30 sierpnia dowiedziałam się, że wnuk jest zdrowy. Prosiłam Matkę Najświętszą o uzdrowienie wnuka, który miał w główce wodę i kamicę nerek.
Chcę dać świadectwo jakie doznałam przez nowennę pompejańską. Jestem starą, samotną kobietą. Zmarła mi córka, po roku mój mąż. Został wnuczek - 28 lat. Wyjechał do Anglii za pracą, żeby ułożyć sobie życie, bo jest samotny. Ojciec jego zmarł jeszcze wcześniej.
Niech będzie Bóg uwielbiony.Pragnę dać świadectwo z odmówionej i wysłuchanej nowenny.Moja wnuczka zachorowała na uporczywe biegunki, przeszła wszystkie badania jakie moźliwe, włącznie z gastroskopią i kolonoskopią , wielokrotne pobyty w klinikach (mieszkają w Hamburgu) trwało to około trzech miesięcy
Nowennę pompejańską odmawiam już od początku istnienia Wydawnictwa Rosemaria. Z początku z małymi przerwami a od paru lat już ciągle. Muszę powiedzieć, że niewiele się zmieniło w moim życiu ale jest też parę cudów o których zamierzałam już od dawna napisać.
Na wizycie kontrolnej lekarz stwierdził, że mój 6-miesięczny wnuk nieprawidłowo porusza rączkami, ma za słabe mięśnie i nie może się na nich podpierać i raczkować. Postanowiłam odmówić nowennę pompejańską w jego intencji, a mama rozpoczęła z nim ćwiczenia rehabilitacyjne.