Wpisy na temat:
wnuczka

Maryja pomaga we wszystkim.
Chciałabym napisać świadectwo: Jak Matka Boża prowadzi człowieka. To była kolejna już Nowenna Pompejańska w moim życiu. Tym razem w bardzo prywatnej sprawie. 4 lutego br. na świat miała przyjść moja wnuczka. To w intencji szczęśliwego porodu, zdrowia dziecka i mamy postanowiłam prosić Matuchnę o wstawiennictwo przez 54 dni.
Jest to moje pierwsze świadectwo. Nowenna Pompejańska odmieniła całkowicie moje życie. Odmawiam Ją od października 2011 roku. Zawsze modlę się w tej samej intencji. Modlę się do Najukochańszej Mateńki o cud uzdrowienia wnuczki z choroby epilepsji. Kiedy wnuczka zachorowała wpadłam w ogromną rozpacz. Nie potrafiłam sobie z tym poradzić. Moja najbliższa przyjaciółka poleciła mi Nowennę Pompejańską. Zaufałam Bogu i Maryi. Rozpoczęłam odmawianie różańców.
Pierwszą nowennę pompejańską skończyłam odmawiać na początku grudnia 2016 r. Odmawiałam ją w intencji uzdrowienia mojej wnuczki. W trakcie odmawiania wydawało mi się, że już będzie lepiej, a tu znów pogorszenie.
Wszystkim modlącym się Nowenną Pompejańską chcę wlać w serce nadzieję, że ta modlitwa czyni cuda, że Maryja słucha nas uważnie i wszystkie prośby przekazuje Synowi. Czasem trzeba z jakiegoś, Bogu znanemu powodu trochę poczekać. Modliłam się o potomstwo dla mojego syna.
Nowennę Pompejańską odmawiam już czwarty raz ale nigdy nie mogłam się zdecydować na napisanie świadectwa.Teraz piszę aby zachęcić innych do tej wspaniałej modlitwy. Pierwszą nowennę odmawiałam prosząc o zdrowie męża i zostałam wysłuchana. Choroba ustąpiła.
Henryka: Dziękuję Ci Maryjo za otrzymane łaski
Pragnę dać świadectwo otrzymanych łask przez odmawianie nowenny pompejańskiej. Odmówiłam trzy NP.Dwa lata temu modliłam się w intencji córki,która przechodziła załamanie nerwowe.