Wpisy na temat:
radość

Nowenna pompejańska przynosi radość i ukojenie. Poznaj świadectwa na ten temat i weź różaniec do ręki!
Zuzanna: Spokój duszy
Chciałabym się podzielić swoim świadectwem bo wiem, ze mogą stac się dla innych zachętą do odmawiania. 23 września skończyłam swoją drugą Nowennę Pompejańską w intencji pewnej relacji z bliską mi osobą. Póki co moja intencja nie została wysłuchana. Otrzymałam natomiast inne łaski: 1. Odbudowałam kontakt z rodziną, z którą nie miałam kontaktu 5 lat. Próbowałam ten kontakt odnowić na wiele różnych sposobów. Nie udawało się dopóki zupełnie "przypadkowo" nie spotkałam krewnej. Wszystkie urazy i krzywdy jakie mieliśmy w rodzinie względem siebie zniknęły.
Katarzyna: Wysłuchana prośba o dobrego męża
Nowennę pompejańską zmawiałam w intencji spotkania na swojej drodze mężczyzny, który będzie dla mnie dobrym mężem. Po skończeniu nowenny w niedługim czasie poznałam człowieka, który został moim mężem i nawet w najśmielszych marzeniach nie umiałabym kogoś takiego sobie wyobrazić. Mój mąż, a wcześniej chłopak i narzeczony, nigdy nie sprawił mi przykrości, jest dobry dla mnie i dla moich bliskich. Matka Boska wysłuchała moich próśb i postawiła na mojej drodze człowieka, z którym tworzę cudowny związek.
Prośby spełnione
To juz moje kolejne swiadectwo i kolejna odmowiona nowenna pompejanska. Napisze krótko Matka Boza spelnia to o co sie Ją ...
Nowenna, którą skończyłam odmawiać jakiś czas temu była moją czwartą w całości odmówioną nowenną. Główną intencją była modlitwa za dobrego męża w przyszłości. Od niedawna jestem w Polsce, ale wcześniej kilka miesięcy mieszkałam za granicą, więc nowenna bardzo mi pomogła w tym niełatwym, z dala od rodziny etapie życia oraz w pracy. Wiem, że siła i radość, którą mam pochodzi wyłącznie od Boga.
Kolejna odmówiona nowenna pompejańska i kolejna intencja wysłuchana. Nie wiem Maryjo, jak mam dziękować, więc piszę kolejny raz świadectwo Twej wspaniałej dobroci i wielu łask, którymi kolejny raz mnie obdarzyłaś. Jeszcze kilka miesięcy byłam pogrążona w depresyjnym stanie, pełna żalu i tęsknoty, po zmianie miejsca pracy. Niestety redukcja etatów w szkole, w której pracowałam 11 lat zmusiła mnie do tego kroku. Podjęłam pracę nieopodal mojego miejsca zamieszkania, jednak nie otrzymałam pracy w swoim zawodzie, który był moją pasją.
Anna: Pokrzepienie duszy
Moc Nowenny jest ogromna. Odmówiłam już kilka w różnych intencjach. Łaski, które otrzymałam, są radością i pokrzepieniem duszy. Dziękuję Ci Najukochansza Matko. Dajesz mi spokój, wytchnienie, ciepło domowego ogniska, zabierasz strach. Zaufajcue Maryii i jej synowi, oni nie zostawią nikogo w potrzebie.