Wpisy na temat:
radość

Nowenna pompejańska przynosi radość i ukojenie. Poznaj świadectwa na ten temat i weź różaniec do ręki!
Moją pierwszą Nowennę Pompejańską zakończyłam 23 lipca. Modliłam się o opiekę Matki Bożej dla mojej córki, która w marcu straciła tatę, której brakowało przyjaciół i czuła się bardzo samotna. Moja modlitwa została wysłuchana. Znalazły się dwie koleżanki, z którymi spędza czas.
Anonim: Trzydziesta druga nowenna pompejańska
To moja 32 NP. Odmawiam NP od października 2016r. I zmienia Ona moje życie. Staram się być blisko Boga, ufać mu i wszystko nawet najdrobniejsze rzeczy Jemu powierzać. Maryja czyni mnie piękną i leczy moje kompleksy.
Justyna: Pokój serca
O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się 6 lat temu, zupełnie przez przypadek. Stwierdziłam że to modlitwa dla mnie, jedyna dzięki której odzyskam pokój serca. Jednak nie wytrwałam w modlitwie, moja nowenna dwukrotnie została przerwana. To nie był ten moment, może nie ta intencja. Czytając świadectwa bałam się też w trakcie odmawiania nowenny, która jest silną modlitwę, zły będzie chciał bardziej namieszać w moim życiu rodzinnym, że chyba psychicznie tego nie wytrzymam. Dlatego nie próbowałam ponownej nowenny.
Urszula: Niesamowite łaski dzięki nowennie pompejańskiej
Witajcie, mam 16 lat, wszystko zaczęło się od mojej pewnej modlitwy, w której poprosiłam o łaskę wiary, o to bym poznała bardziej Boga i zagłębiła się w wiarę. Tydzień później Duch Święty sprawił, że dowiedziałam się o nowennie z przypadkowego filmiku. Nigdy bym nie pomyślała, że jeszcze tego samego dnia, ja (obojętna na codzienną modlitwę, nie wiedząca jak dokładnie odmawia się różaniec), rozpocznę swoją nowennę. Codzienny różaniec odmienił moje życie. Co zyskałam? Otwarte serce, pokój, wrażliwość, łaskę głębokiej wiary., radość i spełnienie jeszcze więcej niż obejmowała moja intencja.
I.: Wiele łask
To już chyba piąta moja nowenna i napewno nie ostatnia. Modliłam się w różnych intencjach: zdrowie, nawrócenie bliskiej mi osoby, szczęśliwy poród.
Joanna: Dla Boga nie ma nic niemożliwego
Wczoraj zakończyłam odmawianie kolejnej już nowenny pompejańskiej w intencji zbawienia duszy mojej babci, która zmarła w tym roku.