Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wpisy na temat:

padaczka

Matka Boża Pompejańska

Maryja pomaga we wszystkim. Także w padaczce.


Ania: Czuję się rewelacyjnie

Dziękuję Maryjo! Od wielu lat chorowałam na bardzo ciężką chorobę - padaczkę. Kiedy usłyszałam o nowennie pompejańskiej wiedziałam, że jest ona moją ostatnią deską ratunku. Od odmówienia nowenny minął już rok. Dziś czuję się rewelacyjnie, nie choruję. Wiem, że wszystko co dzieje się w naszym życiu nie jest przypadkowe, a cuda się zdarzają!

Mama: Ataki ustały

Nasz corka choruje na padaczke. Wczesniej dzieki modlitwie w Lourdes i lekom ataki były rzadkie. Teraz wyszła za mąż i musiała odstawić za zgodą lekarza jedne leki, aby gdyby poczęło się dziecko, urodziło się zdrowe. Ataki zaczęły być coraz częstsze, zaczęło nas to przerastać. Starsza córka podjęła w tej intencji Nowenne Pompejańśką. Mnie sie wydawało, że czasowo nie dam rady.

Agnieszka: Epilepsja córeczki

Witam Was Serdecznie. Chciałabym podzielić się z Wami moim świadectwem. Moja córeczka zaczęła miewac ataki epilepsji mając skończone pół roku. Obecnie ma 9 miesięcy i przyjmuje lek na tę chorobę. Nie pogodziłam się z diagnozą lekarzy dotycząca epilepsji. Wiele wskazuje na to że może być to Zespół Sandifera.

Karolina: Uzdrowienie synka z padaczki

Szczęść Boże, świadectwo to piszę chcąc podzielić się ze wszystkimi wielkim szczęściem i łaską jaką otrzymał mój syn od Matuchny Pompejańskiej. Od września 2016r synek miewał dziwne "wzdrygnięcia" ramion, myśleliśmy początkowo, że to może tiki nerwowe, gdyż rozpoczął naukę w przedszkolu, pojawiło się młodsze rodzeństwo. Jednak moje matczyne serce, zatroskane o zdrowie swojego dziecka podpowiadało mi, że coś jest nie tak, że to nie tiki, a coś innego.

Natalia: Choroba i leczenie siostry

Chcę się z Wami podzielić świadectwem mojej drugiej w życiu Nowenny Pompejańskiej. Pierwszą odmawiałam w intencji spotkania na mojej drodze dobrego męża, niestety przerwałam ją w 50. dniu. Tej łaski nie otrzymałam, ale całkowicie się zmieniłam i ciągle zmieniam, coraz częściej dostrzegam swoje zalety i czuję się spełnioną kobietą. Drugą NP rozpoczęłam 15 sierpnia, odmawiał ją w intencji uzdrowienia siostry z padaczki. Od dłuższego czasu z siostrą działo się coś złego- była ciągle zamyślona, zapominała o wielu sprawach, powtarzała się, była czasami 'wyłączona' na świat.

M.: Zdrowie dziecka

Moją trzecią Nowennę odmówiłam w intencji uzdrowienia synka z przewlekłej choroby, jaką jest padaczka. Będąc na Mszy Św. o uzdrowienie poczułam w sercu głos, że jest już zdrowy. Niestety kolejne badanie EEG wykazało nieprawidłowości. Synek cały czas brał leki.