Wojtek: Miłość …

Jak widać, doznałem sprzeciwu Szatana jak wielu innych modlących ale Matka Najświętsza nie odtrącała moich modlitw, jedynie nie mogę powiedzieć aby doznał łaski spokoju i ukojenia, o której często piszą inni. To były ciężkie miesiące, często ze łzami, zwątpieniem i smutkiem.