Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wpisy na temat:

Rok: 2015

Matka Boża Pompejańska

Sylwia: Zdrowie siostrzenicy

Sama nie wiem dlaczego wcześnie nie napisałam świadectwa nowenny, chyba tak jakoś wyszło.Wiem,że jestem mojej Mateńce to winna. Było to moje pierwsze zetknięcie się z nowenną.Już nawet nie pamiętam jak trafiłam na tą piękną modlitwę,ale przytłoczone myślami i lękiem o zdrowie siostrzenicy postanowiłam ofiarować tą Nowennę właśnie w tej intencji. Prosiłam Maryję, aby wyprosiła u swojego Syna łaskę zdrowia dla niej.

Krystyna: Łaski Nowenny

chcialabym krzyczec z radosci i wolac do ludzi aby zawierzyli Matence jestem w 10 dniu Nowenny i Matenka zaczela swoje dzielo odemnie.ja modle sie za dzieci a widocznie Mateczka ma na celu wyciszenie mnie samej .radosc i pokoj serca ktorego nigdy nie znalam jest darem ktory zagoscil we mnie zchwila kiedy rozpoczelamNowenne Pompejanska.ufam obietnicy Maryi

Ewa: Nasz Mały Wielki cud!

Kochani, marzyłam o chwili, w której będę mogła napisać to świadectwo, bo oznacza to, że zdarzyło się to co według wielu było niemożliwe. Od blisko czterech lat staramy się z mężem o dziecko. Wiele wizyt u różnych lekarzy, stres i zwątpienie. Poniewaz problem okazał się bardzo skomplikowany, wielu z nich od razu przekreślało możliwość naturalnego poczęcia i zachęcało do in vitro, jako jedyną szansę. W maju 2014 skończyłam nowenne w tej intencji, ale na nasz cud musieliśmy jeszcze poczekań. Co miesiąc monitoring, częste wizyty, leki, aż w końcu decyzja o laparoskopii w październiku. Kolejny monitoring, który nie dawał szans, zwątpienie i wtedy zaczęłam myśleć,że może faktycznie czekam na niemożliwe, zaczęłam myśleć o in vitro...

Agata: Różaniec to lekarstwo dla wszystkich

Szczęść Boże! Moja modlitwa nowenną zaczęła się w listopadzie 2013 roku. Od tego czasu odmówiłam trzy nowenny, już myślę o następnej. Intencji nie brakuje. Jak wielu ludzi, przed rozpoczęciem pierwszej nowenny miałam duże problemy z różańcem. Owszem zdarzało mi się odmówić dziesiątek, ale cała jedna część to już było dla mnie bardzo trudne. Dlatego kiedy usłyszałam od mojej siostry o całym różańcu przez 54 dni, podeszłam do tego sceptycznie - pomyślałam: raczej nie dam rady. Ale po kilku dniach zdecydowałam się spróbować.

Monika: Miłość

Już od dłuższego czasu chciałam napisać to świadectwo, ale zawsze brakowało mi jakoś czasu. Dziś wiem, że jest najwyższy czas, by podziękować Matce Bożej za wszystkie cuda, które dzięki niej zdarzyły się w moim życiu. Dużo osób modli się w intencjach znalezienia męża czy żony. Ja też modliłam się w tej intencji i mogę powiedzieć, że zostałam wysłuchana. Ale po kolei... Byłam kiedyś z chłopakiem, którego wtedy wydawało mi się, że bardzo kochałam. Czy tak było? Nie sądzę, ale wtedy myślałam inaczej. Nasz związek nie był udany, w końcu chłopak mnie zostawił, bo nie chciał tolerować moich poglądów dotyczących czystości przedmałżeńskiej.

Krzysztof: Łaska pracy

Szczęść Boże, Zgodnie z obietnicą daną Najświętszej Panience chciałbym przedstawić swoje świadectwo. O nowennie dowiedziałem się rok temu od mojego kuzyna. On wraz ze swoją najbliższą rodziną modlili się o szczęśliwe poczęcie dziecka i ich modlitwa została wysłuchana – urodziła im się piękna, zdrowa córeczka. Przyznam, że nic dalej z wiedzą o nowennie nie robiłem. Jednak nadszedł taki moment w moim życiu, w którym przypomniałem sobie o nowennie. Mianowicie bardzo żałowałem dokonania pewnego wyboru zawodowego. Było to pod koniec lutego. Wpadłem w wielki marazm, nic mnie nie cieszyło a wręcz przeciwnie – byłem bardzo zły na siebie i cały świat. Pod koniec marca postanowiłem zacząć odmawiać nowennę w intencji zawodowej.